Zarówno duża część fanów, jak i sam Johny Hendricks nie był zadowolony kiedy dowiedział się, że to nie On będzie walczył z Georgesem St-Pierrem o pas mistrzowski. Przy okazji konferencji prasowej przed UFC 158 GSP wyjawił dlaczego woli zmierzyć się z Nickiem Diazem.
„Nick i ja mieliśmy walczyć ze sobą już wcześniej i miała to być wielka walka, którą wszyscy chcieli zobaczyć. Ludzie chcieli zobaczyć ją dużo bardziej niż walkę z innymi facetami. Moją drugą opcją był Johnt Hendricks, który moim zdaniem przegrał walkę z Joshem Koscheckiem. Nie chcę walczyć z zawodnikiem który niedawno przegrał, z kimś kogo ja już pokonałem. Myślę, że Nick jest kandydatem numer jeden. Udowodnił to już wiele razy i jest między nami pewna historia, dlatego pora się zmierzyć.” – powiedział Kanadyjczyk.
Walka St-Pierre vs. Diaz już za niespełna dwa miesiące, 16 marca na UFC 158 w Montrealu. Stawką tego pojedynku jest oczywiście tytuł mistrza wagi półśredniej.
Fakt Kos był górą w walce. Ale to było by nie marketingowe gdyby Hendricks przegrał wtedy. Z Diazem będzie wygrana na pkty spora:D
Postawil bym kilka zlotych na Hendricksa w walce z GSP sadze ze on moze powaznie zagrozisc
Ja myślę, że Diaz przegrał z Conditem, a GSP z Conditem wygrał, więc idąc tym tokiem myślenia coś jest nie tak…
GSP pozamiata Diazem octagon,tak jak benson pozamiatal Natem.
jakos nie czuje zeby szykowala sie ekscytujaca walka xd
W przeciwieństwie do tego narwańca Diaza, GSP używa głowy podczas walki. Fajnie było by zobaczyć jak Grześ nokautuje Diaza.
Diaz tylko raz w karierze był znokautowany i to za czasów młodości kiedy walczył bardzo w kratkę, ostatnio forma Diaza to 15 – 2 – 1, więcjest to zawdonik w formie. Diaz ma lepsze cardio od GSP, lepszy zasięg, ma lepsze BJJ i nie wiem czy nie jest bardziej wytrzymały na ciosy więc ma pare argumentów przeciwko GSP oczywiście Kanadyjczyk też przeważa w nejednym aspepcke walki ale daje 20 % Diazowi.