Ważenie zawodników przed jutrzejszą galą Strikeforce za kilka godziny, a my wracamy jeszcze do wczorajszej konferencji prasowej z udziałem głównych gwiazd wieczoru, czyli Rondy Rousey i Sarah Kaufman.
Mistrzyni federacji w dosyć ostry sposób odniosła się do obrony tytułu i jej przeciwniczki, która dla odmiany była bardzo spokojna. Miejmy nadzieję, że nie wystraszyła się hucznych zapowiedzi Rondy, które prezentujemy poniżej.
„Sarah Kaufman powinna być wdzięczna swoim szczęśliwym gwiazdom, że MMA jest odpowiednio uregulowane w Kalifornii. Szanuję ją tak bardzo, że nie zamierzam ryzykować w walce: jeśli wyciągnę dźwignię to spróbuję wyrwać jej rękę i rzucę do jej narożnika. Jeśli będę ją dusiła to tak długo, aż będzie martwa. Jeśli ją znokautuję to mam zamiar wbić jej twarz w ziemię. Powinna polegać na kompetencji kalifornijskiej komisji stanowej jeśli chce wyjść żywa z klatki. Nie ma to nic wspólnego z tym czy ją lubię czy szanuję, wydaje się być miłą dziewczyną ale ja do każdej walki wchodzę tak jakby zależało od tego życie mojej siostrzyczki. A w takiej sytuacji nikt nie może mnie pokonać.”
ta panna z walki na walke coraz bardziej mnie wkurza!!!moglby ktos jej w koncu obic ta buzke to moze by nabrala troche pokory ;/
Wygaduje takie rzeczy, a Cyborg się boi… Matko niech jej Sara nakopie…
Co wy chcecie, niezły trash talking :D.
nie lubie jej cieszyłbym się jakby przegrała przez KO wtedy by się przymknęła
Ronda sronda pffffffffffff
Cyborg sie jej nie boi i sama chce walczyc z nia w wadze po srodku tak aby ona nie musiala schodzic do wagi Rondy i Ronda do jej wagi podbijac chce walki po srodku 😛 wiec mysle ze taka walka byla by zajebista xd i ciekwe widowisko :))
Cyborgowa wróci i pozamiata nadętą laseczką nie mam wątpliwości… 😉