Mackenzie Dern wróciła do Oktagonu na gali UFC Fight Night 161 w Tampa na Florydzie, aby zmierzyć się z Amandą Ribas. Walka ta zakończyła się jej porażką, ale warto dodać, że zaledwie cztery miesiące temu Dern urodziła dziecko.
Dla Mackenzie Dern i jej zespołu, ten powrót nie poszedł zgodnie z planem, ponieważ przegrała przez jednogłośną decyzję z Amandą Ribas. Ta porażka była pierwszą przegraną walką dla Dern w jej zawodowej karierze MMA.
Utytułowana specjalistka od BJJ wydała szybkie oświadczenie po swojej pierwszej porażce umieszczając je na swoim Instagramie:
„Żadnych wymówek! Zwycięstwa i porażki są częścią życia! Dziękuję całej mojej rodzinie, moim trenerom, sponsorom i wszystkim fanom, którzy we mnie wierzą! Mam przed sobą jeszcze wiele do zrobienia! Gratulacje dla Amandy za walkę!”
Przed przegraną z Ribasa, Dern miała czyste konto z siedmioma zwycięskimi walkami w zawodowym MMA. Do najważniejszych wygranych w jej karierze należą triumfy nad Amandą Bobby Cooper i Ashley Yoder. Pokonała również Montanę De La Rosę w Legacy FC, która jest teraz zawodniczką UFC.
Amanda Ribas, która sama jest czarnym pasem BJJ, posiada teraz rekord 8-1 w zawodowym MMA. Wygrała dwie pierwsze walki w UFC.