Były mistrz wagi ciężkiej UFC Junior dos Santos wydał oświadczenie, w którym potwierdził, że został zwolniony przez największą organizację MMA na świecie.
Junior dos Santos i jego były rywal Alistair Overeem zostali usunięci z rankingów UFC w środę, co oznaczało, że zostali zwolnieni przez organizację. Niedługo po tym jak w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że „Cigano” został zwolniony, Brazylijczyk potwierdził tę wiadomość w swoich mediach społecznościowych.
Oto oświadczenie, które JDS zamieścił na Instagramie.
„Dzięki UFC za wspaniałe 12 lat! Walczyłem z Zabójcami MMA, aby dostać swoją szansę na zdobycie pasa. Trzymanie i bronienie go było jednym z największych zaszczytów w moim życiu. Dziękuję każdemu przeciwnikowi, dziękuję każdemu fanowi i każdemu krytykowi. Spędzę trochę czasu nad szlifowaniem umiejętności, ale jestem podekscytowany, że mogę iść dalej, OSS.”
Junior dos Santos (21-9) był kluczową postacią w dywizji ciężkiej UFC w latach 2008-2020, osiągając w tym czasie bilans 15-8 w walkach z najlepszymi ciężkimi na świecie. JDS ma na koncie zwycięstwa nad takimi zawodnikami jak Stipe Miocic, Cain Velasquez, Mark Hunt, Derrick Lewis, Fabricio Werdum, Roy Nelson, Shane Carwin czy Stefan Struve.
W listopadzie 2011 roku JDS znokautował Velasqueza na gali UFC on FOX 1. Następnie bronił pasa w walce z Frankiem Mirem, po czym w rewanżu przegrał przez decyzję z Velasquezem. Po pokonaniu Hunta przez obrotowe kopnięcie, JDS przegrał w trylogii z Velasquezem na UFC 166, po raz pierwszy przegrywając przez TKO w walce MMA. Po trylogii z Velasquezem nie był już taki sam, a po przegraniu czterech ostatnich walk przez TKO, UFC zdecydowało, że czas się rozstać. Wygląda na to, że JDS nadal chce walczyć, więc ciekawe czy jakaś organizacja będzie zainteresowana podpisaniem z nim kontraktu.