Po tym jak okazało się, że były mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones został zgłoszony przez USADA po wykryciu w testach śladowych ilości zakazanej substancji turinabolu, Komisja Sportowa Stanu Nevada cofnęła Jonesowi licencję, a UFC podjęło decyzję o przeniesieniu całej gali UFC 232 do Los Angeles w Kalifornii.
Kolejny raz na Jona Jonesa spadła ogromna fala krytyki nie tylko ze strony fanów MMA, ale również zawodników UFC i osób związanych z tym sportem.
Były wagi półciężkiej, natychmiast zareagował na tę krytykę pisząc na swoim Twitterze oświadczenie w kwestii ustaleń USADA i zmiany miejsca gali UFC 232.
„Skupiam się na osiągnięciu mojego ostatecznego celu, jakim jest odzyskanie tytułu mistrza wagi półciężkiej. Chętnie poddawałem się każdemu testowi USADA, który prowadził do tej walki, a USADA potwierdziło to, co mówiłem przez cały czas, że jestem czystym sportowcem. Szczerze dziękuję Sportowej Komisji Stanu Kalifornia i Andy’emu Fosterowi za właściwe postępowanie i wspieranie mnie w tym procesie. Nie mogę się doczekać, aby zawalczyć z Alexem Gustafssonem w sobotę 29 grudnia w Los Angeles na Forum w Inglewood.
Nie można mnie zgiąć, nie można mnie złamać. #Champion2018.”
I’m focused on achieving my ultimate goal of reclaiming my Light Heavyweight title. I have willingly submitted to every USADA test in the lead up to this fight and USADA has confirmed what I’ve been saying all along, that I’m a clean athlete. I sincerely thank the California
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) 24 grudnia 2018
State Athletic Commission and Andy Foster for doing the right thing and supporting me through this process. I cannot wait to fight Alex Gustafsson this Saturday December 29th at the Los Angeles Forum in Inglewood.
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) 24 grudnia 2018
Can’t bend me, can’t break me. #Champion2018
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) 24 grudnia 2018