Wczoraj odbyła się konferencja prasowa organizacji Bare Knuckle Fighting Championship, która miała na celu promocję gali BKFC 6 z udziałem Pauliego Malignaggi i Artema Lobova w walce wieczoru.
Starcie Artema Lobova z Paulie Malignaggim jest bardzo oczekiwanym pojedynkiem. Obydwaj mają ze sobą na pieńku i w wywiadach nie szczędzą sobie ostrych słów. Obydwaj zapowiadają również, że jeden drugiego znokautuje. Konflikt między Malignaggim a obozem Conora McGregora do którego należy Lobov wynikł wtedy, gdy Malignaggi sparował z Conorem McGregorem przed jego walką z Floydem Mayweatherem.
Artem Lobov wygrał swój debiut w BKFC 5 w walce przeciwko Jasonowi Knight’owi, którego pokonał przez decyzję w kwietniu. Potem ogłoszono podpisanie kontraktu z Paulie Malignaggi i zakontraktowanie walki z Rosjaninem.
W konferencji prasowej wzięli udział Paulie Malignaggi, Artem Lobov, Chris Leben, Brennan Ward i prezydent organizacji David Feldman.
Gala odbędzie się 22 czerwca w Tampa na Florydzie.
Samą konferencję prasową zdominowali bohaterowie walki wieczoru, którzy nadal pokazywali, jak bardzo się nie lubią. W całym tym trash talku, Malignaggi prowokował Lobova pytając go dlaczego pozwala na to, aby inni dawali mu z liścia, na co Rosjanin wstał i zachęcił Malignaggiego do tego, by ten spróbował go uderzyć. Malignaggi niewiele myśląc uderzył Lobova mikrofonem czym zmusił ochronę i szefa organizacji do interwencji.
— fightforyourright (@fight4yourrite) 20 maja 2019
Oprócz tego, Malignaggi powiedział, że po wygranej może go jeszcze opluć oraz nasikać na Lobova.
Po konfrontacji twarzą w twarz, prezydent BFKC, Dave Feldman próbował rozdzielać obydwu zawodników, jednak Malignaggi napluł na Lobova, co spowodowało, że obydwaj ruszyli na siebie z pięściami.