Dobra wiadomość ze Szwecji. Oskar Piechota (4-0-1) poddał Sadibou Sy (3-2) duszeniem trójkątnym w walce wieczoru gali IRFA 6.0 w Sztokholmie. Niestety nie udało się zdobyć pasa fińskiej organizacji Cage Tymoteuszowi Świątkowi (13-2) z Fightmana Bochnia, który został zastopowany przez Timo Hirvikangasa (9-2). Poniżej oświadczenie trenera Świątka.
Niestety nie udało się wygrać dzisiaj Omenowi ale dał dobrą walkę, uciekł z trójkąta ręcznego i wpiął się za plecy rywala. Siedział za plecami ponad minutę. Nie udało się poddać przeciwnika. Dzisiaj fin okazał się lepszy. Wygrał przez uderzenia w parterze. Sędzia nie wiedział że Omen jest nieśmiertelny i za szybko przerwał walkę. Przeciwnik miał wszystko po swojej stronie publiczność, sędziego, małą klatkę premiującą parterowców… Następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiamy z Filandii.
Omen jednak nie jest nieśmiertelny
Twierdzą ze jest tylko sędzia o tym nie wiedział 🙂
Bo taki kvra był plan 🙂
Sędzia nie dał się Finowi wygazować, przepłacony xD