Największe azjatyckie organizacje MMA czyli ONE Fighting Championship oraz DREAM, zawarły umowę współpracy, co oznacza kolejny wielki krok w stronę umocnienia MMA w krajach azjatyckich. Konkrety dotyczą tego, że ONE Fighting Championship i DREAM zgodziły się na wspólne promowanie swoich gal oraz na rotację zawodników między organizacjami.
Wymiana zawodnikami ma się odbyć ze skutkiem natychmiastowym co oznacza, że zawodnik z ONE FC będzie mógł walczyć na gali DREAM i odwrotnie. Ponadto, pierwsza gala organizowana przez te obie marki wstępnie planowana jest na 31 marca w Indoor Stadium w Singapurze. Gala będzie nosić nazwę „ONE FC/DREAM in Singapore”. W przyszłości obie strony będą również współpracować nad organizacją wydarzeń w Japonii aby rozwijać MMA w całej Azji.
Victor Cui, dyrektor i właściciel ONE Fighting Championship podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat tej współpracy. „Jestem zachwycony tą współpracą. Japonia ma najwyższy poziom zawodników MMA w całej Azji ze względu na długą historię tego sportu natomiast DREAM jest najbardziej prestiżową organizacją w Japonii. Dzięki tej współpracy będzie możliwa prezentacja najbardziej ekscytujących walk pomiędzy najlepszymi zawodnikami w Azji. Jestem bardzo podekscytowany faktem połączenia sił w celu stworzenia nowych możliwości dla zawodników, nowych sal treningowych, zdobyciem sponsorów, reklamodawców i partnerów medialnych.”
Keiich Sasahara, producent DREAM, powiedział, że „DREAM i ONE Fighting Championship będą wspólnie prowadzić MMA w Azji ku lepszej przyszłości. DREAM ma jednych z najlepszych zawodników na świecie i mamy także duże doświadczenie w tworzeniu gal na światowym poziomie. ONE Fighting Championship posiada największą platformę medialną w Azji i wiele innych aktywów. Widzę wiele wspaniałych korzyści płynących z tego połączenia. Jest to z pewnością nowa era dla azjatyckiego MMA.”
Pierwszym znanym zawodnikiem, który pojawi się na gali połączonych sił ONE Fighting Championship i DREAM będzie weteran UFC Renato „Babalu” Sobral. Zawodnik podpisał już umowę i jeśli nic się nie zmieni to zobaczymy go w marcu na gali ONE FC/DREAM w Singapurze.
Zajebiście. Czyli DREAM nie upadnie !!!
Mamed do Dream!
Niech zrobią jeszcze walkę Tim Sylwia vs Le Banner ale na zasadach MMA, taka walka była by dobra, bo z tym wrestling’iem to przesadzili
Nawet nie słyszałem nic o tym ONE…