(fot. espn.com)
Niegdyś przodownik rankingów wagi ciężkiej, dziś będący w niemałym dołku zawodowej kariery Josh Barnett (24-5) podpisał kontrakt z DREAM. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Amerykanin debiutancką walkę na ringu japońskiej organizacji stoczy już 22 marca. Chęć zmierzenia się z nim wyraził Neil Grove (8-2), a wcześniej ofertę walki z Barnettem odrzucili kolejno Tim Sylvia (25-6) i Antonio Silva (13-2).
Barnett w zeszłym roku miał już zaklepaną walkę z Fedorem Emelianenko, którą jednak zawalił pozytywnym wynikiem testów antydopingowych, co automatycznie przyczyniło się do odebrania mu licencji zawodnika. Od tego czasu The Babyfaced Assassin nie stoczył żadnej zawodowej walki w ringu/klatce, czas zawieszenia urozmaicając bardzo owocnymi występami na różnego rodzaju turniejach grapplingowych.
moze w koncu dojdzie do walki barnett fedor
dziwne… Sylvia woli walczyć z Pudzianem niż z Barnettem??? może liczy na easy win:P