Manager Andersona Silvy, Ed Soares, poinformował ESPN.com iż raport Yahoo Sports z 9 sierpnia na temat rezygnacji z pasa mistrza kategorii 185 funtów oraz jego trwałego przejścia do wagi półciężkiej to całkowita bzdura.
Raport cytował Soaresa oferującego podczas konferencji prasowej po UFC 101 prezesowi UFC Silvę, jako stałego bywalca wagi półciężkiej.
Jednakże Soares nadal twardo uważa, że „Spider” od czasu do czasu będzie się pojawiał wśród 205-funtowców.
„To jest całkowita nieprawda; nigdy tak nie powiedziałem do Dany. Pamiętam, że słowa przytoczone przez Yahoo – ‘Podoba mi się to. Możemy tak zrobić, podoba mi się to’ – padły, kiedy asystent Silvy podszedł do niego i coś mu powiedział. Ale ja nawet nie wiem, co on mu powiedział. Tak jak wcześniej powiedzieliśmy, Anderson chce walczyć w najlepszych walkach, obojętnie czy w 205 czy w 185 [funtów],” – mówi Soares. – „Do niego należy pas w 185 i będzie go nadal bronił.”
Silva szybko rozprawił się z byłym mistrzem wagi półciężkiej, Forrestem Griffinem na UFC 101. W sumie to była jednostronna walka, przed walką szalały spekulacje co będzie z Silvą po walce. White wspomniał o możliwej superwalce z aktualnym mistrzem wagi półciężkiej, Lyoto Machida — to się nie do końca spodobało „Spiderowi”.
Silva prawdopodobnie będzie bronił pasa w rewanżu z Danem Hendersonem albo jeszcze w tym roku, albo na początku 2010.