Khamzatowi Chimaevowi nie brakuje pewności siebie, nawet jeśli chodzi o potencjalne starcia z pretendentem numer jeden Colbym Covingtonem jak i samym mistrzem wagi półśredniej UFC Kamaru Usmanem.
Po zaledwie trzech walkach w UFC, Khamzat Chimaev (9-0 MMA, 3-0 UFC) stał się jednym z najbardziej popularnych zawodników w tym sporcie i jest gotowy, aby zajść prosto na szczyt. 27-letni zawodnik urodzony w Czeczenii zmierzy się w sobotę na UFC 267 z Li Jingliangiem (18-6 MMA, 10-4 UFC), ale już teraz widzi szerszą perspektywę.
Zapytany o zbliżającą się walkę o tytuł w wadze półśredniej pomiędzy mistrzem Kamaru Usmanem (19-1 MMA, 14-0 UFC) a Colbym Covingtonem (16-2 MMA, 11-2 UFC) na UFC 268, Chimaev nie był pod wrażeniem tych dwóch zawodników.
„Może zakończy się to decyzją, może ktoś zostanie znokautowany, obaj są twardzielami, ale nie są nikim wyjątkowym” – powiedział Chimaev w rozmowie z UFC Arabia. „To samo, obaj są zapaśnikami i trochę uderzają.”
Usman jest obecnie zawodnikiem numer jeden w rankingu pound-for-pound i to ekscytuje Chimaeva, który ma nadzieję zostać człowiekiem, który go zdetronizuje – jeśli Usman nadal będzie na tej pozycji.
„Mam nadzieję, że tak się stanie, ale ten facet ma… ile on ma lat? Jakieś 35? Nie ma zbyt wiele czasu, ale przyjdę po niego zanim odejdzie.
Będę najlepszym zawodnikiem w tej grze i kiedy skończę, chcę być zapamiętany jako najlepszy zawodnik na świecie, numer jeden pound-for-pound i chcę zdobyć pas. Zrobić wszystko, co tylko możliwe, może dwie, może trzy (walki).”