(foto: mmaweekly.com)
O tak! Wreszcie Norifumi 'Kid’ Yamamoto (17-3) powraca do MMA. Jednak nie powróci do ringu, ale do białej klatki, w jakiej jutro przyjdzie mu się zmierzyć z Kiko Lopezem. W rozwinięciu znajdziecie wywiad z japońskim gwiazdorem na kilka godzin przed walką.
Tym razem walczysz w klatce. Czujesz jakąś różnicę?
Cóż, nie wiem, dopóki nie spróbuję nie mogę nic powiedzieć, o wrażeniach z klatki. Zobaczymy. Na pewno z niecierpliwością czekam na tę walkę.
Wyglądasz na wyluzowanego. Jesteś trochę spięty?
To przez T-shirt tego gościa. Jest zabawny. Tam jest napisane „Chciałbym być kochany przez kobiety”. To naprawdę zabawne.
A jak z nastawieniem psychicznym?
Dobrze, nie mogę się doczekać tej walki.
Nie możesz się doczekać powrotu na ring, czy starcia z rywalem.
Szanuję swojego rywala, wygląda na agresywnego gościa. Fizyka jest bardzo podobna, więc zobaczymy jak się potoczy ta walka.
Masz jakieś doświadczenia z klatką?
Nie do końca. To klatka w mojej akademii. Ale trening i gala to całkiem dwie różne sprawy. Przywykłem do walki w klatce, bo mamy jedną w akademii, ale myślę, że podczas gali będzie to zupełnie inne uczucie.
Więc nie ma różnic w budowie materiałowej między Twoją klatką, a klatką Dream?
Uważam, że klatka Dream jest trochę bardziej miękka. Tak słyszałem. Nie mogę się powołać na swoje doświadczenia, gdyż jeszcze nie walczyłem w klatce.
Podobno trenowałeś boks w Okinawie? Dlaczego postanowiłeś odświeżyć swoje techniki bokserskie?
Cóż, nie wiem jak to wytłumaczyć. Myślę, że to pod impulsem chwili.
Zmieniłeś sporo w technice?
Cóż, nauczyłem się wielu technik bokserskich i zrozumiałem, że boks jest bardzo trudnym sportem. Znacząco poprawiłem pracę ciała, która jest niezbędna. Właśnie tego się nauczyłem. Brakowało mi szóstego zmysłu, który teraz nabyłem.
W przeszłości trenowałeś sam siebie. Trenowałeś instynktownie?
Tak, to prawda. Cała prawda…
A jak teraz z Twoim boksem?
Nauczyłem się lepiej używać ciała podczas boksowania. Mam teraz o wiele lepszą kondycję niż kiedyś, więc chciałbym sprawdzić się, jak daleko jestem w stanie zajść.
Chwilę temu Kiko Lopez powiedział, że uwielbiał oglądać Twoje walki gdy był młodszy. Jak to skomentujesz?
Spotkałem go wcześniej, chwilkę porozmawialiśmy, widziałem jego walki. Przegrał z Hiroyą. Gdyby to było MMA, myślę, że walka zakończyłaby się jego zwycięstwem. Znakomicie porusza się w ringu, jest znakomitym zawodnikiem. Gdy dowiedziałem się, że z nim zawalczę pomyślałem, że to może być dobra walka. I takiej właśnie walki oczekuję.
Jest bardzo szybki. Waży w granicach 60 kg i jest bardzo szybki. To będzie bardzo dobra walka.
.
Powiedział, że oglądał Twoje walki jak był młody. Czy czujesz, że nie chcesz przegrać z kimś, kto fascynował się Twoimi walkami?
Cóż, właściwie to nie chcę przegrać z nikim, nie ważne czy wcześniej oglądał moje walki, czy nie. To nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Oczywiście takie komentarze są dla mnie bardzo miłe.
Walcz Norifumi!!!!!!!!!!!!!!!!!
bardzo miły gość miło się czyta – na poziomie i skromnie