Jest wielce prawdopodobne, że kariera Tyrona Woodleya w UFC może dobiec końca po przegranej z Vicente Luque na gali UFC 260. Szef UFC Dana White przedstawił ponury scenariusz dla Woodleya.
Tyron Woodley (19-7-1 MMA, 9-6-1 UFC), były mistrz wagi półśredniej, przegrał czwartą walkę z rzędu podczas sobotniej gali w UFC Apex w Las Vegas. Vcente Luque (20-7-1 MMA, 13-3 UFC) zamroczył go mocnym uderzeniami, a następnie poddał „Wybrańca” duszeniem D’Arce w pierwszej rundzie, sprawiając mu pierwszą w karierze porażkę przez poddanie.
Mimo, że była to emocjonująca walka, która zdobyła wyróżnienie „Fight of the Night”, to wynik nie był dobry dla Woodleya – zwłaszcza, że była to ostatnia walka w jego obecnym kontrakcie z UFC.
Prezydent UFC Dana White został zapytany przez podczas konferencji prasowej po gali o przyszłość Woodleya i nie udzielił zbyt optymistycznej odpowiedzi.
„Ile lat ma teraz Tyron? 39? 39,” powiedział White o Woodleyu, który 7 kwietnia kończy 39 lat. „To już cztery (porażki) z rzędu … tak.”
Dana White indicates Tyron Woodley's UFC career is over: "39 (years old), that's 4 in a row … yeah."#UFC260 | Full interview: https://t.co/iLdKtItCwR pic.twitter.com/TOhhPxoeyA
— MMA Junkie (@MMAjunkie) March 28, 2021
Przy okazji pojedynku z Luque, były pytania o to, czy Woodley stracił to coś dzięki czemu kiedyś wygrywał walki, czy po prostu został pokonany przez trzech najbardziej elitarnych zawodników w dywizji.
Woodley przed UFC 260 przegrał przez decyzje z Kamaru Usmanem i Gilbertem Burnsem oraz przez TKO po kontuzji w walce z Colbym Covingtonem. Pojedynek z Luque był, na papierze, krokiem w tył w rywalizacji, a mimo to Brazylijczyk okazał się zbyt trudnym przeciwnikiem.
Woodley spełnił swoje przedwalkowe obietnice, że będzie bardziej agresywny i udało mu się trafić Luque w pewnym momencie na początku walki. Nie był jednak w stanie wytrzymać obrażeń zadanych przez młodego, niebezpiecznego przeciwnika i to doprowadziło do jego upadku.
Mimo, że mógł to być ostatni raz kiedy Woodley stąpał w klatce UFC, White pochwalił byłego mistrza za jego wysiłek.
„Woodley, który przyjmuje dużo krytyki – ten dzieciak przyszedł dzisiaj walczyć. Wyszedł dziś wieczorem na tarczy. Przyszedł, żeby walczyć.”