Pojawiły się plotki mówiące o tym, że organizacja UFC pracuje nad zestawieniem pojedynku między byłym mistrzem wagi średniej Michaelem Bispingiem a Nickiem Diazem.
Michael Bisping wciąż ma w planach stoczenie ostatniej walki w karierze, ale nadal nie przedstawiono konkretów kiedy, gdzie i z kim miałby się zmierzyć w tym pojedynku. Było już kilka pomysłów, ale żaden z nich się nie potwierdził. Niektóre serwisy o tematyce MMA informują jednak, że rywalem „Hrabiego” miałby zostać powracający do rywalizacji w Oktagonie były pretendent do tytułu wagi półśredniej Nick Diaz.
Nick Diaz zapowiedział niedawno, że szykuje się do powrotu do Oktagonu po długiej przerwie. Ostatni raz widzieliśmy go w klatce w styczniu 2015 roku w pojedynku z Andersonem Silva. Walka zakończyła się zwycięstwem Silvy przez jednogłośną decyzję, ale wynik pojedynku został zmieniony na nierozstrzygnięty, ponieważ obydwaj zawodnicy oblali testy na obecność niedozwolonych substancji w ich organizmach. Nick Diaz dopiero niedawno uporał się ze wszystkimi problemami i zobowiązaniami wobec USADA i wkrótce będzie mógł ponownie stanąć w Oktagonie.
Z kolei Michael Bisping wróciłby do rywalizacji po dwóch porażkach z Georgesem St-Pierre w starciu z którym stracił tytuł mistrza i Kelvinem Gastelumem z którym wziął walkę w bardzo krótkim odstępie czasu.
Jaki szmaciarz z tego bispinga. jeszcze chce sie nachapac. I celuje w polsrednich. bo przy okazji liczy na W w rekordzie. Niestety ze slabym skutkiem. Mam nadzieje. ze Diaz sie nie zgodzi i dadza mu jakiegos dobrego prospekta.