Nieoficjalnie były mistrz wagi piórkowej UFC Jose Aldo przyjął ofertę walki z groźnym Jeremym Stephensem na gali UFC Fight Night 132, więc walka Brazylijczyka odbyłaby się później niż zakładano.
Według Any Hissa ze Sport TV i CanalCombat, Jose Aldo zaproponowano walkę z Jeremym Stephens na gali w Singapurze, która odbędzie się 23 czerwca i Brazylijczyk miał przyjąć ofertę.
Początkowo Aldo zapowiadał, że będzie chciał stoczyć walkę w rodzinnym Rio de Janeiro na gali UFC 224, która jest zaplanowana na 12 maja, ale ta karta walk ma już obsadzone mocne walki jak Ronaldo Souza vs Kelvin Gastelum, Vitor Belfort vs Lyoto Machida i walkę wieczoru o tytuł wagi koguciej kobiet Amanda Nunes (c) vs Raquel Pennington.
Jose Aldo (26-4) będzie chciał wrócić do rywalizacji, aby odrobić straty po dwóch porażkach z rzędu z Maxem Holloway’em i utracie tytułu. „Scarface” liczy, że uda mu się jeszcze zawalczyć o mistrzowski pas i go zdobyć, a pojedynek ze Stephensem miałby być do tego pierwszym krokiem.
Jeremy Stephens (28-14) ma za sobą trzy zwycięskie pojedynki, jeden wygrany przez decyzję z Gilbertem Melendezem oraz dwa skończone przed czasem z Doo Ho Choi’em przez TKO i Joshem Emmettem przez KO.
Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia tego, że walka Aldo vs Stephens miałaby się odbyć właśnie w Singapurze, podobnie jak nie ma podanej areny oraz miasta w którym miałaby się odbyć ta gala.