Israel Adesanya jest przekonany, że w sobotnią noc w walce z Janem Błachowiczem na gali UFC 259 będzie nietykalny, a na koniec przy ogłaszaniu werdyktu usłyszy – „And New”.
W głównym pojedynku gali UFC 259, Adesanya zadebiutuje w wadze półciężkiej, gdzie zmierzy się z mistrzem Janem Błachowiczem. Jest to bardzo intrygujące zestawienie, a wielu ekspertów, bukmacherów i fanów uważa, że „The Last Stylebender” da radę i wygra walkę. Nigeryjczyk jest jednak przekonany, że nie tylko podniesie rękę do góry w geście zwycięstwa, ale również nie da się trafić.
„Nie dam się dotknąć w tej walce, taki jest mój plan, nie dam się dotknąć tak jak w walce z Costą,” powiedział Adesanya w rozmowie z TheMacLife. „Nie zostałem trafiony w walce z Costą, ponieważ nie pozwoliłem mu dotknąć mnie w twarz w ogóle. Upewnię się, że nie zostanę trafiony i będę uważał na kopnięcia na korpus”.
Israel Adesanya ma bardzo dobrą obronę przed uderzeniami i zdecydowanie, posiada umiejętność unikania mocnych ciosów poprzez poruszanie głową i świetną pracę nóg. Jednak Błachowicz zapowiada nokaut na swoim rywalu.
Israel Adesanya przystępuje do tej walki z niepokonanym rekordem 20-0. Jeśli pokona Jana Błachowicza, to ugruntuje swoje dziedzictwo i przyspieszy rozmowy o potencjalnej walce z Jonem Jonesem. Adesanya zapowiedział również, że nie zamierza zaniedbywać kategorii średniej.