Wobec zarzutów o popełnienie przestępstwa po rzekomej napaści na rywala Colby’ego Covingtona, gwiazda UFC Jorge Masvidal podtrzymuje swoje twierdzenie o niewinności.
Masvidal został aresztowany 23 marca po rzekomej napaści na Covingtona, która miała miejsce przed restauracją w Miami. Masvidal szybko przyznał się w sądzie do winy, ale zapytany w ostatnim wywiadzie o ten incydent, wyjaśnił, że nie odpuszcza ludziom, którzy mówią źle o jego rodzinie – co Covington zrobił w okresie poprzedzającym ich marcową walkę na UFC 272.
„Pochodzę z innego miejsca niż wielu ludzi i inaczej podchodzimy do takich spraw” – powiedział Masvidal w rozmowie z ESPN Deportes. „Nie pozwolę, aby ktokolwiek nie szanował mojej rodziny. Nie mogę zbyt wiele mówić, ponieważ jestem oskarżony o trzy przestępstwa. Mogę tylko powiedzieć, że jestem niewinny”.
Chociaż Covington wspomniał o trzecim oskarżeniu, dokumenty sądowe hrabstwa Miami-Dade wskazują, że trzeci zarzut popełnienia przestępstwa zamaskowanej twarzy nie będzie ścigany przez stan.
Najnowszy komentarz to trzeci raz, kiedy Masvidal publicznie wypowiada się na temat incydentu. Pierwszy miał miejsce zaraz po incydencie, kiedy Masvidal opublikował nagranie, na którym zwraca się do Covingtona. Kilka dni później „Gamebred” wziął udział w rozmowie telefonicznej z Nevada Athletic Commission (NAC), po tym jak złożył wniosek o licencję promotorską. Dyskusja nad wnioskiem o licencję została następnie odłożona.
Zapytany przez komisarza o ten incydent, Masvidal przyznał, że doszło do „wzajemnej bójki z innym zawodnikiem”.
Masvidal ma stawić się ponownie w sądzie na przesłuchanie przed procesowe 31 sierpnia.