Wkrótce po tym, jak Jorge Masvidal pokonał Bena Askrena na UFC 239, Gamebred rozpoczął kampanię na rzecz walki z byłym mistrzem wagi piórkowej i lekkiej Conorem McGregorem.
Ostatecznie jednak, wszelkie spekulacje na temat tej walki uciął prezydent UFC Dana White, który stwierdził, że Masvidal jest „zbyt duży” dla McGregora, i że nie będzie zestawiał tego pojedynku
Będąc gościem programu Get Up ESPN, Jorge Masvidal powrócił do tego zestawienia, przedstawiając swoje zdanie na temat tego, dlaczego Dana White nie chce tej walki.
„Co do tej walki, prezydent uznał, że nie jest to dobre, ponieważ nie chcą, aby wniesiono przeciwko mnie oskarżenia o morderstwo. Więc nie pozwolą na to. Sam prezydent już to powiedział, więc ja nie chcę iść do więzienia za zabicie kogoś. To nie jest to, co chcę zrobić. Jestem tu, by rywalizować i bić ludzi.
Prezydent powiedział, że nie możemy konkurować, bo jestem za duży. Więc to się nie może zdarzyć. Jesteśmy na przeciwnych biegunach. On na to nie pozwoli”.
„That fight the president deemed it not good because they don’t want like a murder charge on me.”@GamebredFighter talked about the possibility of a fight with Conor McGregor and @Espngreeny was SHOOK pic.twitter.com/RRmuuUkm8K
— Get Up (@GetUpESPN) September 19, 2019
Podczas gdy Dana White jest nieugięty w tej kwestii i twierdzi, że Conor McGregor byłby za mały na walkę z Jorge Masvidalem, McGregor nie zgadza się z tym stwierdzeniem.
„Wkurza mnie to, że mówisz, że jest dla mnie za duży”.
Po czym Dana White odpowiedział na słowa Irlandczyka:
„Mówię wam, mówiłem to już milion razy i powiem to jeszcze raz, ten facet będzie walczył z każdym. I nie obchodzi mnie, czy jest wkurzony, czy nie, myślę, że Masvidal jest za duży dla Conora. Jeśli więc kiedykolwiek dojdziemy do tego punktu, jestem pewien, że będzie to coś, o co Conor i ja będziemy walczyć między sobą”.
Bez wątpienia pojedynek między Jorge Masvidalem i Conorem McGregorem byłby interesujący i zdaje się, że Irlandczyk wcale nie byłby w nim faworytem. To starcie pozostaje jednak w sferze bardzo odległych planów, które niekoniecznie muszą się zrealizować. Teraz fani MMA bardziej oczekują na powrót Irlandczyka do rywalizacji i na jakąkolwiek jego walkę.