Holly Holm nie będzie musiała co prawda czekać na kolejną walkę i pierwszą obronę pasa, ale nie zmierzy się w natychmiastowym rewanżu z Rondą Rousey.
Początkowe założenia były takie, że Ronda Rousey (12-1) dostanie natychmiastowy rewanż, ale to kiedy on miałby się odbyć było uzależnione od tego w jakim czasie Rousey uda się zagrać w dwóch planowanych filmach. Tak, czy inaczej rewanż miał się odbyć w 2016 roku, ale to mogłoby oznaczać zbyt długie oczekiwanie na walkę dla Holly Holm (10-0).
W programie UFC Tonight, Dana White oświadczył, że Holly Holm stoczy wcześniej jedną walkę zanim ponownie zmierzy się z Rondą Rousey.
Nie ma jeszcze co prawda podanego nazwiska przyszłej rywalki, ale najbardziej prawdopodobną kandydatką jest Miesha Tate (17-5).
I bardzo dobrze. Z Tate moze byc na prawdę niezła walka.
Nowy kontrakt to i wynegocjowala swoje Holly 🙂