Czyżby nadszedł kres oczekiwania na powrót Nicka Diaza do Oktagonu UFC? Sądząc po jego wpisie na Twitterze można tak myśleć.
Wielu fanów już od dawna czeka na powrót Nicka Diaza do rywalizacji i gdyby nie problem z uregulowaniem grzywny jaką zasądziła mu NSAC, już dawno dostałby pozwolenie na kontynuowanie swojej kariery. Po ogłoszeniu wyroku zawieszenia, który został zmniejszony, Diaz miał jeszcze do zapłacenia grzywnę czego nie zrobił do teraz. Na swoim Twitterze dodał wpis sugerujący, że uporał się już z tą sprawą i jest gotowy na powrót.
Back in it 💯
— nick diaz (@nickdiaz209) 28 września 2016
Nick Diaz w kilku wywiadach stwierdzał, że cieszy się wolnym czasem w związku z zawieszeniem dzięki któremu mógł odpocząć i wybrać się na wakacje. Ktoś taki jak Nick nie jest chyba typem człowieka lubiącego bezczynność i dla kogoś takiego jak on, kto walczył prawie całe swoje życie nie ma mowy o rezygnacji z walk.
Nie wiadomo jeszcze kiedy zobaczymy Nicka w Oktagonie, ale zawodnik takiego kalibru z pewnością szybko znajdzie swoje miejsce na jednej z przyszłych gal.