Nate Diaz i Conor McGregor swoimi dwiema walkami wyśrubowali rekordy oglądalności, sprzedaży PPV i zarobków w organizacji dlatego nie dziwi fakt, że co jakiś czas wraca temat ich potencjalnej walki numer trzy.
Biorąc też pod uwagę to, że po dwóch walkach jest remis, to wydaje się, że trylogia między tymi dwoma zawodnikami musi się odbyć. W pierwszej walce na gali UFC 196, Nate Diaz poddał Conora McGregora duszeniem zza pleców w drugiej rundzie. W rewanżu na gali UFC 202, McGregor wygrał pojedynek przez większościową decyzję. O trzeciej walce mówi się już od dawna i jest ona postrzegana jako pojedynek, który musi się odbyć bez względu na wszystko.
Dziennikarze z TMZ Sports spotkali Nate’a Diaza, któremu zadali pytanie dotyczące trylogii z Conorem McGregorem.
„TMZ Sports: Nate, czy dojdzie do trylogii między tobą a Conorem?
Nate Diaz: On boi się o swoje życie!
TMZ Sports: Ale serio, czy dojdzie do tej walki? Chcesz jej? Jesteś gotowy na dużą wypłatę?
Nate Diaz: Zarabiam pieniądze niezależnie od tego.”
Jak widać Diaz nie wydaje się być specjalnie przejęty kwestią trzeciej walki z McGregorem i stwierdził, że Irlandczyk boi się walczyć. Co do Irlandczyka, to zanim stoczy on jakąkolwiek walkę w Oktagonie, musi stawić czoła poważniejszym problemom związanym z oskarżeniem go o napaść i rozróbę na Brooklynie przed galą UFC 223. McGregor ma się ponownie stawić w sądzie 14 czerwca.