Wiele wskazuje na to, że za jakiś czas możemy oglądać trzecią walkę między Conorem McGregorem i Natem Diazem.
W drugiej walce na UFC 202 Conor McGregor zrewanżował się za porażkę z UFC 196 i pokonał Nate’a Diaza przez większościową decyzję. Być może gdyby nie sprawa obrony tytułu wagi piórkowej przez McGregora, chociaż i ona stoi pod znakiem zapytania, to trzecia walka McGregor vs Diaz odbyłaby się wcześniej niż myślimy. Taka walka przyniesie mnóstwo pieniędzy zarówno zawodnikom jak i organizacji. Poza tym Conor i Nate są już gotowi na kolejny rewanż.
We wtorek, Nate Diaz wstawił na swoim Instagramie zdjęcie z ostatniej walki z wiadomością dla Conora McGregora:
„W czasie tej ostatniej walki myślałem już o rewanżu. Odpocznij. Idę po ciebie…”
i po co to komu, ani pasa ani NIC. wystarczy 2 razy
Nejt daj juz na luz.
nie czaje jednego, najpierw rzucają w siebie butelkami, potem walczą i od razu przybijają sobie piąteczki etc. ja rozumiem szacunek dla drugiego zawodnika, ale wyzywali siebie od najgorszego a tu takie coś. i co nawet jeśli zrobią trzecią walkę to znowu wymyśla jakaś historie aby się pokłócili czy jak to będzie wyglądać. dla mnie to zawsze było takie sztuczne. jak się kogoś nie lubi to nawet po walce się do niego nie podchodzi, uśmiecha etc. czy ja czegoś nie rozumiem ???
Chyba za mało walk oglądałeś, bo takie zachowania to jest norma. Nie wiem, jedna Ronda tylko focha strzeliła wobec Tate na koniec walki. No Bisping jeszcze nie podszedł do Rockholda.
Ponieważ Bisping to niehonorowa ciota. Po walce, zwłaszcza zwycięskiej przed czasem (jeszcze zdobywając pas), podchodzi się do przeciwnika (który stoi podłamany, pokonany z opuszczoną głową), przybija pione, okazuje szacunek. Jak np. Anthony Johnson po ostatniej walce z Gloverem. Szanuje Bispinga za wytrwałość, upór, że pomimo swego rodzaju braku talentu do wygrywania z najlepszymi – znalazł się na szczycie. Pamiętam jak wszyscy się cieszyli gdy Hendo go ciezko znokautował, nie mogłem tego pojąć jak można komuś tak źle życzyć. Teraz marzę aby Hendo to powtórzył. Bisping po walce z Rockholdem jest dla mnie skonczonym pajacem i ścierwem.
@TurboNitro – interesuje się MMA od 15 lat także oglądałem dużo walk 🙂 nie o to mi chodzi, zadam Tobie pytanie, czy przed każda walka zawodnicy mówią tyle złego o sobie ? rzucają się butelkami, puszkami etc. no nie, ja rozumiem ze po walce POWINNO się podziękować, okazać szacunek, ale nie o to mi chodzi. Jak Jones walczył z Cormierem to wyzywali się ze jeden drugiego zabije i jakoś ręki sobie nie podali. dla mnie to takie fałszywe trochę, może się mylę i nie chce snuć teorii spiskowych ale czasem to UFC wydaje mi się ciut podobne do tego WWE. a tutaj wygląda na to ze oboje chcieli by 3 walki, zresztą już podczas wywiadu wstępnie się przybili. to są właśnie u mnie takie chwile ze się zniechęcam do UFC bo górą coraz częściej są pieniądze niż dobro sportowe.
Jones z DC To sie serio nie lubią 🙂
Chodzi o znaczenie takiego gestu, niekoniecznie musi oznaczać przyjaźń na całej linii. Wysżyli się przez 5 rund, to im przeszło.
i jak będzie trzecia walka to będą ziomkami ?? 🙂 dobra gest podania sobie ręki, ale nie uśmiechy i przytulanki, no daj spokój. czyli wychodzi na to ze diaz z condorem się nie lubili na niby 🙂
Po takim boju w którym rozładowujesz całą swoją agresję i nienawiść nie pozostaje nic innego jak przybić pione i podziękować tym samym za porządną walke.