Stocktończyk chciał uratować kartę UFC 196.
Jak donosi Ariel Helwani z portalu MMAFighting.com po anulowaniu walki o pas kategorii ciężkiej na UFC 196 Nate Diaz (18-10, 13-8 w UFC, #6 w rankingu UFC) oferował możliwość stoczenia pojedynku z Anthonym Pettisem (18-4, 5-3 w UFC, #3 w rankingu UFC) w walce wieczoru gali oznaczonej numerem 196.
Organizacja UFC brała pod uwagę zestawienie lekkich i była to realna opcja do wtorku rano jednak później z niewiadomych przyczyn zrezygnowała z takiego rozwiązania. Podjęto decyzję o przesunięciu pojedynku Johny’ego Henricksa z Stephenem Thompsonem do walki wieczoru i transmisji gali przez kanał FOX Sports 1 zamiast PPV o czym pisaliśmy tutaj.
Zestawienie Diaza z Anthonym zapewne skutkowałoby pozostawieniem PPV, może na którąś z najbliższych gal zostanie zakontraktowane to starcie.
O takie starcie to ja bym z checia zobaczyl…
Nie obylo się bez STOKTOŃCZYK