Cztery znakomite pojedynki organizowane przez grupę promotorską Oscara De La Hoi, które w mijającym roku dostarczyły fanom pięściarstwa niezapomnianych wrażeń. W sobotni wieczór 23 grudnia o godz. 22.00 w Fightklubie.
Podsumowanie gal Golden Boy w Fightklubie rozpoczniemy od majowej konfrontacji Yuriorkis Gamboa vs Robinson Castellanos. Zaplanowane na dziesięć rund starcie z legendarnego MGM Grand w Las Vegas stało nie niezwykle wysokim poziomie i nie zawiodło nawet najbardziej wybrednych fanów szermierki na pieści. Mający od początku nieznaczną inicjatywę Castellanos punktował celniej, a rywal po jego ciosach był liczony w trzeciej i czwartej rundzie. Ostatecznie walka zakończyła się w siódmej odsłonie. Zwycięski Meksykanin już dwa miesiące później miał szansę cieszyć się z pierwszego w karierze regularnego tytułu mistrza świata, pojedynek z Jezreelem Corralesem nie do końca potoczył się jednak po jego myśli. Starcie zostało przerwane w 10. rundzie z powodu dużej rany Castellanosa, która pojawiła się po przypadkowym zderzeniu z głową rywala.
Po pierwszej walce zostajemy na Zachodnim Wybrzeżu, przenosimy się jednak do Los Angeles, konkretnie do Belasco Theater, gdzie w marcu miał miejsce pojedynek Christiana Gonzaleza z Romero Duno. Pierwszy z nich przystępował do walki z nieskalanym porażkami bilansem, stoczył wcześniej 16 pojedynków i wszystkie rozstrzygnął na swoją korzyść. Amerykanin był faworytem, przybysz z dalekich Filipin wysoko zawiesił jednak poprzeczkę i udowodnił, że ma zadatki na pięściarza wysokiej klasy. Stawką ich walki był wakujący pas WBC Youth Intercontinental w wadze lekkiej.
Niecały miesiąc po tym pojedynku w Cosmopolitan of Las Vegas miała miejsce znakomita walka o pasy NABC i WBC United States w wadze superlekkiej pomiędzy Antonio Orozco a Keandre Gibsonem. Obaj przed tą konfrontacją nie zaznali smaku porażki, obaj mieli na koncie po kilka zwycięskich walk z doświadczonymi rywalami, „na papierze” nieco lepiej prezentował się jednak Orozco. Meksykanin w pojedynkach bezpośrednio poprzedzających walkę z Gibsonem pokonał Abnera Lopeza, Miguela Acostę oraz ringowego wyjadacza Humberto Soto i w Las Vegas chciał udowodnić swoją wyższość.
Ostatnia walka w podsumowaniu 2017 roku to lipcowa potyczka Sadam Ali vs Johan Perez o pas WBA International w wadze półśredniej. W Tuscon zmierzyło się dwóch doświadczonych pięściarzy, którzy w przeszłości walczyli o tytułu mistrza świata. Ali o pas WBO World rywalizował niecały rok wcześniej, przegrał jednak z Jessie’em Vargasem, Perez z kolei posiadał nawet tymczasowy pas WBA World w wadze superlekkiej, stracił go jednak w 2014 roku przegrywając z Mauricio Herrerą. W Tuscon przewaga od początku należała do Alego, nie była jednak ona na tyle wyraźna, żeby zakończyć walkę przed czasem. Na korzyść „World Kida” punktowali jednak wszyscy sędziowie. Nagrodą za zwycięstwo był nie tylko pas WBA International, ale też możliwość walki o tytuł WBO World w wadze superpółśredniej. Pojedynek ten miał miejsce na początku grudnia, a Ali został mistrzem globu pokonując broniącego trofeum Miguela Cotto.
Najciekawsze walki 2017 roku organizowane przez Golden Boy Promotions w sobotę 23 grudnia o godz. 22.00 w Fightklubie.
Informacja prasowa