Konferencja prasowa UFC z udziałem Andersona Silvy rozpocznie się o godzinie 19:00 naszego czasu.
13 thoughts on “Na żywo: Konferencja prasowa z Andersonem Silvą”
znowu te gadki jaki to zmotywowany itd. a co maja powiedziec ze chca zarobic kasy ? pewnie pajac znowu zlamie sobie nozke w glupi sposob… z nima jest tak jak z Royem jonesem. pajacowal pajacowal az w koncu trafili sie zawodnicy ktorzy nie dali sie w ciagnac w te gierke i robili swoje i co ? ciezkie KO
a jebnij ty sie w łeb Thom myslisz ze te pajacowanie to tak se robił? tak ty nie masz pojecia co to jest stres i wgl walczyc w MgM Grand przy publicznosci 16 800 i pajacowac ? to co on wyprawia w ringu to jest magia nie bez powodu Dana White stwierdzil ze w chwilach skupienia Anderson silva jest najlepszy na swiecie anderson silva pokonywał takich zawodników jak Bonnar , jak Okami itp jesli to nie byli twardzi zawodnicy to ja juz nie wiem kto jest dla ciebie twardy z Weidmanem przegrał bo w pierwszej walce rzeczywiscie przecholował ale w drugiej to pech i tyle zobaczycie ze Silva jescze wróci i bedzie najlepszy a ty sie jebaj na cyce pało
AS powinien isc na emeryture, skonczy jak jego idol RJJ.
Ja nigdy Silvy nie zaakceptowalem jako kogos wielkiego z jednego prostego powodu – jego kategoria wagowa nie byla mocno obstawiona, wbrew temu @cain co piszesz Okami, Bonnar itd. to przecietniacy w moim odczuciu. Jedynie wygrana nad VB zrobila na mnie olbrzymie wrazenie (ale z drugiej strony jesli Belfort nie mial formy, to ta wygrana tez nie jest niczym wyjatkowym).
Jesli ktos sie ze mna nie zgadza, to porownajmy walki Andersona Silvy a Caina Velasqueza. Velasquez dochodzil na szczyt w najlepszych czasach HW, wtedy kiedy byli tacy zawodnicy jak: Carwin, JDS, Overeem, Lesnar, Duffee, Werdum – za czasow Tima Silvy i Arlovskiego kazdy z nich bylby niekwestionowanym mistrzem.
Wygrane Caina:
Kongo, Rothwell, Minotauro, Lesnar, 2x Silva, 2x Junior Dos Santos :
WOW
Wygrane Silvy:
Irvin, Cotte, Leites, Griffin, Maia, Sonnen, Belfort (zaliczam), Okami, Bonner… slabo
cain niepotrzebne te epitety.
Thom wyraził swoją opinię i tyle.
Nie każdy wielbi AS i nie musi a zdanie na jego temat może być różne.
@mustela- świetnie napisane. Do tego Sonnen poniewierał pająka przez 5 rund w ich pierwszej walce i sprzedał mu 2 knock downy no ale się okazało, że Silva miał kontuzję. Silva nigdy nie chciał się zmierzyć z Jonsem, wolał dużo mniejszego GSP. Podobnie teraz dostaje mniejszego zawodnika po powrocie a i tu mam nadzieję na niespodziankę.
rampage mam taką samą nadzieję 😉
Po pierwszy Ko od Weidmana szczęka Silvy osłabła o czym może swiadczyć, że krótki cios za uchobez dużej mocy prawie odciął go i posłał na deski. Stójka Diaza jest bardzo dobra.Nie bez przyczyny znokautował Rowlera i Sentexa. Szkoda ze nie kopie za dużo bo sprawdziłby też nogę spidera. Walka będzie w stójce co jet wodą na młyn dla obojga zawodników. Warunki na korzyść Andersona ale kondycja i wiek dla Diaza. Będzie ciekawie 😀
dobrze wyraził swoją opinie ok , ale ja dalej bede podtrzymywał opinie i swoje zdanie ze Anderson Silva jest bardzo dobrym fighterem i nie bez powodu byl tyle czasu mistrzem a porównywanie pojedynkow Caina to troszke nie ta sama waga wiec jak zawodnicy mogą byc tacy sami to moze porównajmy zawodnikow z tej samej kategori wagowej z kim walczył rich frankilin jako mistrz wagio sredniej ? moze niech mamed khalidov przejdzie do ufc wkoncu jak jest taki mocny i niech pozamiata silvą , machidą czy weidmanem juz to widze , Janek przynajmniej ma jaja i przeszedl do Ufc i to do najtrudniejszej wagi obecnie teraz , a wracając do tego jak obstawiona byla wtedy waga srednia to co moze teraz jest silniejsza phahahahaha prosze cie a o ko na Belforcie bylo niezwykłe a pierdolenie czy byl bez formy to se mozesz wsadzic wiesz gdzie to niech zawalczy znowu z Andersonem to dostanie drugie tym razem z prawej 😀
Dobra nie mieszajmy teraz innych spraw. Każdy wyraża swoje zdanie w danym temacie, nie każdy z nas lubi tych samych zawodników. Ktoś, kto sympatyzuje z innymi, nie znaczy, że jest od razu pałą i ma się jebać na cyce 😉 Nie jesteś nowicjuszem tu, więc trochę opanowania 😉
@cain – wez przyklad z usera JuniorDosSantos, jest strasznie za JJ i to jego ulubiony zawodnik, ale jak ktos mu cos pocisnie to wcale go nie wyzywa i zachowuje sie z klasa. To powinna byc dyskusja z argumentami, a ty rzucasz jakeis teksty mocne.
Co do Twoich argumentow – uwazam, ze waga srednia nie jest teraz (podobnie jak wczensiej) obstawiona mocno. A co do KO na Belforcie – Vitor to taki zawodnik, ze jak ma forme to jest fenomenalny, jak nie ma (bo boryka sie ze zdrowiem po kontuzjach itp.) to zostyaje pokonany niejednokrotnie (jego rekord: 24-10! o tym moze swiadczyc)
dobrze panowie troszeczke sie zagotowałem i jak na weterana tego forum nie wypada mi uzywac takich textów sorki panowie 😀
Silva jest legenda ale nie przesadzaj koles ,ze wroci na szczyt. Weidman za 3 razem zrobi mu to samo , Belfort go na teraz nokautuje w 1 rundzie. Souza przelezy albo podda. Po 2 lhw wcale nie jest jakies mega obsadzona . Najtrudniejsza dywizja to moze byc lekka . Gdzie zawodnikow od chuja i duzo wybitnych. WW tez jest mocne , nawet MW w porownaniu do tego sprzed paru lat jest naprawde mocne. Wygrana nad Belfortem byla fartem . Jednak kopniecie przyznaje klasa. Nad nim mozna ksiazke pisac , charyzmatyczny , ciekawy zawodnik. Zajebali mu siore ,spadla motywacja, przegrywal nie raz z typami z ktorymi nie powinien. Zaczal jako gowniarz walczyc z najlepszymi , nie dziwne ,ze jego rekord nie jest idealny. Kontuzje – z sakuraba np lal go jak chcial az zlamal reke i lipa. Silvya sie skonczyl . Niedlugo skonczy sie Belfort i Machida , maja zblizony wiek do pajaka . Tak juz jest niestety. Powalcza z 3-4 lata pewnie i finito. Zycze wszystkim jak najlepiej bo to oldschool ale nie zawsze beda wymiatac . Silva juz dobija do konca ,chwila zostala VB i LM
Gdyby administratorzy dbali o jakikolwiek poziom komentarzy to ten dzieciak „Thom” zostałby zbanowany, ale niestety…
Mustela- to co wypisałeś w pierwszym komentarzu to kompromitacja. Pisanie, że nie wiadomo czy wygrana Silvy z Belfortem jest coś warta, bo nie wiadomo czy miał formę… Ale w kolejnym zdaniu to już mistrzostwo świata: ” Velasquez dochodzil na szczyt w najlepszych czasach HW, wtedy kiedy byli tacy zawodnicy jak: Carwin, JDS, Overeem, Lesnar, Duffee, Werdum – za czasow Tima Silvy i Arlovskiego kazdy z nich bylby niekwestionowanym mistrzem.” czegoś tak głupiego dawno nie przeczytałem. Duffee według ciebie byłby niekwestionowanym mistrzem w innych czasach, ponieważ szybko odprawia ogórków? Cóż za teoria, niestety troche złamana przez fakt, że walczył z jednym średniakiem (nawet nie dobrym zawodnikiem) i przegrał przez KO, oraz z 1 kozakiem i po 19 sekundach nie wiedział jak się nazywa. Pisanie, że Cain jest mistrzem w czasach Reema to chyba jakiś żart, albo kompletne zaślepienie Velasquezem, według Ciebie Ali jest wielkim zawodnikiem w czasach gdy pas ma Velasquez? Werdum przecież walczył w czasach Arlovskiego i był tym niekwestionowanym mistrzem? A może nawet walczył z Arlovskim…? Lesnar, który w drugiej połowie pierwszej rundy z Velasquezem był całkowicie wyczerpany według Ciebie stanowi o najlepszych czasach HW?
„Wygrane Silvy:
Irvin, Cotte, Leites, Griffin, Maia, Sonnen, Belfort (zaliczam), Okami, Bonner… slabo”- Walczył jeszcze np. z Hendersonem, kojarzysz może? W ogóle samo porównanie osiągnięć AS do osiągnięć Caina, jeszcze z korzyścią dla tego drugiego to kompromitacja.
rampage- piszesz, że AS nigdy nie chciał się zmierzyć z JJ. A JJ chciał walki z AS? Obaj nie chcieli ze sobą walczyć, a Ty piszesz, w sposób jakby AS unikał JJ? wytłumacz mi ten tok myślenia.
znowu te gadki jaki to zmotywowany itd. a co maja powiedziec ze chca zarobic kasy ? pewnie pajac znowu zlamie sobie nozke w glupi sposob… z nima jest tak jak z Royem jonesem. pajacowal pajacowal az w koncu trafili sie zawodnicy ktorzy nie dali sie w ciagnac w te gierke i robili swoje i co ? ciezkie KO
a jebnij ty sie w łeb Thom myslisz ze te pajacowanie to tak se robił? tak ty nie masz pojecia co to jest stres i wgl walczyc w MgM Grand przy publicznosci 16 800 i pajacowac ? to co on wyprawia w ringu to jest magia nie bez powodu Dana White stwierdzil ze w chwilach skupienia Anderson silva jest najlepszy na swiecie anderson silva pokonywał takich zawodników jak Bonnar , jak Okami itp jesli to nie byli twardzi zawodnicy to ja juz nie wiem kto jest dla ciebie twardy z Weidmanem przegrał bo w pierwszej walce rzeczywiscie przecholował ale w drugiej to pech i tyle zobaczycie ze Silva jescze wróci i bedzie najlepszy a ty sie jebaj na cyce pało
AS powinien isc na emeryture, skonczy jak jego idol RJJ.
Ja nigdy Silvy nie zaakceptowalem jako kogos wielkiego z jednego prostego powodu – jego kategoria wagowa nie byla mocno obstawiona, wbrew temu @cain co piszesz Okami, Bonnar itd. to przecietniacy w moim odczuciu. Jedynie wygrana nad VB zrobila na mnie olbrzymie wrazenie (ale z drugiej strony jesli Belfort nie mial formy, to ta wygrana tez nie jest niczym wyjatkowym).
Jesli ktos sie ze mna nie zgadza, to porownajmy walki Andersona Silvy a Caina Velasqueza. Velasquez dochodzil na szczyt w najlepszych czasach HW, wtedy kiedy byli tacy zawodnicy jak: Carwin, JDS, Overeem, Lesnar, Duffee, Werdum – za czasow Tima Silvy i Arlovskiego kazdy z nich bylby niekwestionowanym mistrzem.
Wygrane Caina:
Kongo, Rothwell, Minotauro, Lesnar, 2x Silva, 2x Junior Dos Santos :
WOW
Wygrane Silvy:
Irvin, Cotte, Leites, Griffin, Maia, Sonnen, Belfort (zaliczam), Okami, Bonner… slabo
cain niepotrzebne te epitety.
Thom wyraził swoją opinię i tyle.
Nie każdy wielbi AS i nie musi a zdanie na jego temat może być różne.
@mustela- świetnie napisane. Do tego Sonnen poniewierał pająka przez 5 rund w ich pierwszej walce i sprzedał mu 2 knock downy no ale się okazało, że Silva miał kontuzję. Silva nigdy nie chciał się zmierzyć z Jonsem, wolał dużo mniejszego GSP. Podobnie teraz dostaje mniejszego zawodnika po powrocie a i tu mam nadzieję na niespodziankę.
rampage mam taką samą nadzieję 😉
Po pierwszy Ko od Weidmana szczęka Silvy osłabła o czym może swiadczyć, że krótki cios za uchobez dużej mocy prawie odciął go i posłał na deski. Stójka Diaza jest bardzo dobra.Nie bez przyczyny znokautował Rowlera i Sentexa. Szkoda ze nie kopie za dużo bo sprawdziłby też nogę spidera. Walka będzie w stójce co jet wodą na młyn dla obojga zawodników. Warunki na korzyść Andersona ale kondycja i wiek dla Diaza. Będzie ciekawie 😀
dobrze wyraził swoją opinie ok , ale ja dalej bede podtrzymywał opinie i swoje zdanie ze Anderson Silva jest bardzo dobrym fighterem i nie bez powodu byl tyle czasu mistrzem a porównywanie pojedynkow Caina to troszke nie ta sama waga wiec jak zawodnicy mogą byc tacy sami to moze porównajmy zawodnikow z tej samej kategori wagowej z kim walczył rich frankilin jako mistrz wagio sredniej ? moze niech mamed khalidov przejdzie do ufc wkoncu jak jest taki mocny i niech pozamiata silvą , machidą czy weidmanem juz to widze , Janek przynajmniej ma jaja i przeszedl do Ufc i to do najtrudniejszej wagi obecnie teraz , a wracając do tego jak obstawiona byla wtedy waga srednia to co moze teraz jest silniejsza phahahahaha prosze cie a o ko na Belforcie bylo niezwykłe a pierdolenie czy byl bez formy to se mozesz wsadzic wiesz gdzie to niech zawalczy znowu z Andersonem to dostanie drugie tym razem z prawej 😀
Dobra nie mieszajmy teraz innych spraw. Każdy wyraża swoje zdanie w danym temacie, nie każdy z nas lubi tych samych zawodników. Ktoś, kto sympatyzuje z innymi, nie znaczy, że jest od razu pałą i ma się jebać na cyce 😉 Nie jesteś nowicjuszem tu, więc trochę opanowania 😉
@cain – wez przyklad z usera JuniorDosSantos, jest strasznie za JJ i to jego ulubiony zawodnik, ale jak ktos mu cos pocisnie to wcale go nie wyzywa i zachowuje sie z klasa. To powinna byc dyskusja z argumentami, a ty rzucasz jakeis teksty mocne.
Co do Twoich argumentow – uwazam, ze waga srednia nie jest teraz (podobnie jak wczensiej) obstawiona mocno. A co do KO na Belforcie – Vitor to taki zawodnik, ze jak ma forme to jest fenomenalny, jak nie ma (bo boryka sie ze zdrowiem po kontuzjach itp.) to zostyaje pokonany niejednokrotnie (jego rekord: 24-10! o tym moze swiadczyc)
dobrze panowie troszeczke sie zagotowałem i jak na weterana tego forum nie wypada mi uzywac takich textów sorki panowie 😀
Silva jest legenda ale nie przesadzaj koles ,ze wroci na szczyt. Weidman za 3 razem zrobi mu to samo , Belfort go na teraz nokautuje w 1 rundzie. Souza przelezy albo podda. Po 2 lhw wcale nie jest jakies mega obsadzona . Najtrudniejsza dywizja to moze byc lekka . Gdzie zawodnikow od chuja i duzo wybitnych. WW tez jest mocne , nawet MW w porownaniu do tego sprzed paru lat jest naprawde mocne. Wygrana nad Belfortem byla fartem . Jednak kopniecie przyznaje klasa. Nad nim mozna ksiazke pisac , charyzmatyczny , ciekawy zawodnik. Zajebali mu siore ,spadla motywacja, przegrywal nie raz z typami z ktorymi nie powinien. Zaczal jako gowniarz walczyc z najlepszymi , nie dziwne ,ze jego rekord nie jest idealny. Kontuzje – z sakuraba np lal go jak chcial az zlamal reke i lipa. Silvya sie skonczyl . Niedlugo skonczy sie Belfort i Machida , maja zblizony wiek do pajaka . Tak juz jest niestety. Powalcza z 3-4 lata pewnie i finito. Zycze wszystkim jak najlepiej bo to oldschool ale nie zawsze beda wymiatac . Silva juz dobija do konca ,chwila zostala VB i LM
Gdyby administratorzy dbali o jakikolwiek poziom komentarzy to ten dzieciak „Thom” zostałby zbanowany, ale niestety…
Mustela- to co wypisałeś w pierwszym komentarzu to kompromitacja. Pisanie, że nie wiadomo czy wygrana Silvy z Belfortem jest coś warta, bo nie wiadomo czy miał formę… Ale w kolejnym zdaniu to już mistrzostwo świata: ” Velasquez dochodzil na szczyt w najlepszych czasach HW, wtedy kiedy byli tacy zawodnicy jak: Carwin, JDS, Overeem, Lesnar, Duffee, Werdum – za czasow Tima Silvy i Arlovskiego kazdy z nich bylby niekwestionowanym mistrzem.” czegoś tak głupiego dawno nie przeczytałem. Duffee według ciebie byłby niekwestionowanym mistrzem w innych czasach, ponieważ szybko odprawia ogórków? Cóż za teoria, niestety troche złamana przez fakt, że walczył z jednym średniakiem (nawet nie dobrym zawodnikiem) i przegrał przez KO, oraz z 1 kozakiem i po 19 sekundach nie wiedział jak się nazywa. Pisanie, że Cain jest mistrzem w czasach Reema to chyba jakiś żart, albo kompletne zaślepienie Velasquezem, według Ciebie Ali jest wielkim zawodnikiem w czasach gdy pas ma Velasquez? Werdum przecież walczył w czasach Arlovskiego i był tym niekwestionowanym mistrzem? A może nawet walczył z Arlovskim…? Lesnar, który w drugiej połowie pierwszej rundy z Velasquezem był całkowicie wyczerpany według Ciebie stanowi o najlepszych czasach HW?
„Wygrane Silvy:
Irvin, Cotte, Leites, Griffin, Maia, Sonnen, Belfort (zaliczam), Okami, Bonner… slabo”- Walczył jeszcze np. z Hendersonem, kojarzysz może? W ogóle samo porównanie osiągnięć AS do osiągnięć Caina, jeszcze z korzyścią dla tego drugiego to kompromitacja.
rampage- piszesz, że AS nigdy nie chciał się zmierzyć z JJ. A JJ chciał walki z AS? Obaj nie chcieli ze sobą walczyć, a Ty piszesz, w sposób jakby AS unikał JJ? wytłumacz mi ten tok myślenia.