(foto: mmamania.com)
Murilo „Ninja” Rua, brat legendarnego już Mauricio „Shoguna” Rua, byłego mistrza UFC, ogłosił właśnie, że wycofuje się z aktywnego uczestniczenia w MMA. Ujmując to prościej, Ninja przechodzi na emeryturę. Stało się to po tym, jak na wczorajszej gali BAMMA 6 został znokautowany w trzeciej rundzie przez swojego przeciwnika Toma „Konga” Watsona. Za pomocą swojego Twittera, Murilo napisał:
„Chciałbym oficjalnie ogłosić, że od dziś przechodzę na emeryturę i nie będę walczył w PRO(fesjonalnym) MMA. To była świetna przygoda i ten moment jest dla mnie bardzo ciężki… Ale w życiu każdego człowieka przychodzi ten moment, że trzeba iść do przodu. Jestem dumny ze wszystkiego co osiągnąłem w MMA i ze wszystkiego co przeżyłem… Ciągle będę miał do czynienia z MMA, poprzez prowadzenie seminariów, uczeniu innych, szkolenie fighterów i robieniu wszystkiego co mogę, żeby pomóc temu sportowi, który tak bardzo kocham.”
Szkoda tylko że zawsze był w cieniu swojego brata…
na początku nie był tak w cieniu, wydaje mi się że mma wybił mu z głowy Khartinov cięzkim ko, ale po co on sie pchał na ciężkich to nie wiem
on nic do gadanie nie miał to Pride rozdawało karty