Mistrzostwa Europy w Kickboxingu: 20 medalowych szans Biało-Czerwonych

ME Kickboxing Maribor 2016

12 reprezentantów Polski awansowało dziś do półfinałów Mistrzostw Europy w kickboxingu w Mariborze. W czwartek w ćwierćfinałach wystąpi jeszcze 5 Biało-Czerwonych. Na podstawie losowania zapewnione krążki ma 3 Polaków. A więc łącznie 20 medalowych szans naszych reprezentantów na Słowenii w formułach K-1, low kick i light contact.

Zawody w K-1 są jednocześnie kwalifikacjami do Igrzysk Sportów Nieolimpijskich World Games 2017 we Wrocławiu. Warunkiem awansu jest zdobycie medalu w Mariborze w kobiecych kategoriach -52kg, -56kg, -60kg, -65kg oraz w męskich od -63,5kg do +91kg. W środę ten wymóg, czyli miejsce w półfinale, spełniło 3 polskich kickboxerów.

– Swoją walkę wygrała też Marta Waliczek (-60kg), ale potem okazało się, że Ukraińcy złożyli protest i został on pozytywnie dla nich rozpatrzony. Jesteśmy bardzo źli i rozgoryczeni, bo nas jako reprezentację Polski nikt o tym nie powiadomił, dowiedzieliśmy się dopiero 3 godziny po fakcie, a poza tym słyszeliśmy bardzo dziwne tłumaczenia jednego z sędziów. Bardzo minimalne porażki ponieśli też Ewa Boś i Krystian Bernatowicz. W przypadku Ewy jeden sędzia dał jej zwycięstwo, drugi rywalce, a trzeci wytypował remis, a następnie musząc się określić dał zwycięstwo Ukraince. Wielka szkoda, bo nasza zawodniczka zasłużyła na wygraną. Krystian też przegrał nieznacznie, może gdyby bardziej podkręcił, to mógł nawet zwyciężyć przed czasem – powiedział trener Tomasz Skrzypek, który pracuje z reprezentacją K-1 z Tomaszem Mamulskim.

– Uważam, że ja byłem lepszy, nie rywal – ocenił Krystian Bernatowicz, który niedawno został szczęśliwym ojcem, a jego syn ma na imię Brajan.

Do półfinałów dzisiaj awansowali w tej formule -56kg Małgorzata Dymus (UKS Puncher Wrocław), -65kg Róża Gumienna (UKS Puncher Wrocław) i -70kg Natalia Nikołajczuk (Fighter Wrocław) oraz -60kg Michał Królik (Paco Team Katowice). Do ćwierćfinałów awansowali -67kg Wojciech Kazieczko (Funfit Boxing Team Zielona Góra) i -71kg Marcin Kret (Puncher Wrocław).

– Walka z Rosjanką Kuznetcovą od początku do końca przebiegała po naszej myśli. Konsekwentnie realizowałam plan taktyczny, a konkretnie miałam zaczynać z daleka i ponawiać atak, kończyć nogą – mówiła Małgorzata Dymus, zaś Róża Gumienna przyznała: – Początkowo za bardzo wpadałam z akcjami bokserskimi, ale po wskazówkach trenerów kadrowych udało mi się to zmienić. Minimum zrealizowane, ale walczymy oczywiście dalej.

W pojedynku o ćwierćfinał Marcin Kret wygrał z reprezentantem Kosowa Kunushevci. – W pierwszej rundzie miałem punktować i tego się trzymałem. Pod koniec rundy przygotowałem high kicka w tempo i trafiłem, walka zakończyła się przez KO – powiedział Marcin Kret.

Jutro oprócz o niego o półfinał walczyć będą Wojciech Kazieczko, -81kg Arkadiusz Kaszuba (Rzeszowski Klub Sportów Walki), -86kg Dawid Kasperski (Puncher Wrocław) i -91kg Mateusz Pluta (Puncher Wrocław). Natomiast w finale +70kg jest Paulina Bieć (KS Gym-Fight Wrocław). Spotka się z Neval Cavci z Turcji,

W wersji light contact pewne miejsca na podium są liderki kadry Biało-Czerwonych, podopieczna trenera Piotra Siegoczyńskiego: -55kg Dorota Godzina (X Fight Piaseczno) i -60kg Paulina Jarzmik (X-Fight Piaseczno). W środę Dorota Godzina wygrała ze Słowenką Bec, a Paulina Jarzmik z Włoszką Adorni.

– W zeszłym roku na Mistrzostwach Świata też spotkałam się z Bec i także ja byłam górą. Jutro spotkam się z Rosjanką, ale jeszcze nie z nią nie rywalizowałam – mówiła Dorota Godzina, zaś jej koleżanka klubowa powiedziała: – Walczyłam z utytułowaną Adroni, srebrnę medalistką ME z 2014 roku. Byłam szybsza i sprytniejsza, wygrałam pewnie 3:0. Myślę, że ta dzisiejsza walka to był taki nieoficjalny finał naszej kategorii.

Niestety porażki doznali inni Polacy, w tym dwójka z klubu Zamek Expom Kurzętnik -65kg Monika Marchlewska i -84kg Wojciech Wiśniewski.

– Monice Marchlewskiej przyszło walczyć z bardzo dobrą Irlandką, która na wiele nie pozwoliła mojej zawodniczce. Dodam tylko, że Monika wróciła do kickboxingu po kilkuletniej przerwie, był to jej debiut w imprezie międzynarodowej i niestety troszeczkę zjadła ją trema. Wojciech Wiśniewski uległ Ukraińcowi w momencie, kiedy złapał kontakt punktowy w połowie 2 rundy. Wojtek nadział się na obrotówkę centralnie na brodę i po tym kopnięciu przeciwnik odskoczył w punktacji – powiedział trener Leszek Jobs, który jutro walczy z Węgrem Istvanem Tothem w półfinale wagi -94kg w kategorii weteranów.

– W tej formule to mój drugi wyjazd na ME, nie mam jeszcze medalu w light contact – przyznał przyznał Wojciech Wiśniewski, który od 14 lat trenuje u Leszka Jobsa w Zamku Expom Kurzętnik, a na co dzień pracuje w firmie produkującej meble tapicerowane.

Tak jak w przypadku Pauliny Jarzmik, tak również przedwczesny finał mieliśmy w low kicku w wadze -81kg z udziałem Radosława Paczuskiego (Uniq Fight Club Warszawa) i Rosjanina Khasana Khalieva.

– Mój brat wygrał, kontrolował cały pojedynek, ważył bardzo rozważnie i zdominował rywala. Bardzo fajna walka z mistrzem świata – mówił trener i menedżer Kamil Paczuski.

– Radek Paczuski stoczył super walkę, słuchał narożnika i konsekwentnie wykonywał ustaloną taktykę, która okazała się odpowiednia na Rosjanina. Miłą niespodziankę sprawił Ruta pokonując mocnego Białorusina Miahkou, ale ja wierzyłem w Kamila. Nareszcie Łukasz Kaczmarczyk jest w strefie medalowej – powiedział Andrzej Garbaczewski, trener kadry narodowej low kick z Witoldem Kostką.

Oprócz wymienionej trójki, w low kicku medal już mają także -63,5kg Jan Lodzik (LKSW Tajfun Legionowo) i -75kg Kamil Sójkowski (ŁKS Boks Łódź). – Kamil Sójkowski wygrał przed czasem w 3 rundzie z Chorwatem Matoseviciem – dodał trener.

Jan Lodzik pokonał Azera Aliyeva, ale odczuwał pewien niedosyt po werdykcie. – Wywierałem presję, kilka razy czułem, że go podłączyłem, ale znokautować się nie udało. Podejrzewam, że przez wyjątkowo miękkie rękawice na tych zawodach. Punktacja 2-1 mnie bardzo zdziwiła, ponieważ przeciwnik w ogóle mi nie zagroził i nie czułem jego ciosów. Przede mną półfinał, chcę wygrać, podobnie jak finał z Rosjaninem, z którym przegrałem na Mistrzostwach Świata 1-2.

W 1/2 finału jest też faworyzowana Iwona Nieroda (-56kg, UKS Diament Pstrągowa), która w środę wygrała z Portugalką Evorą. – Było ciężko, bo walczę wciąż z chorobą, w piątek przed wyjazdem dostałam antybiotyk i do Mariboru pojechałam z podwyższoną temperaturą oraz ostrym kaszlem. Prowadziłam od początku, ale to była mała przewaga. Portugalka czekała na kontrę, dlatego podpowiedzi trenerów w 3 rundzie okazały się zbawienne i to dzięki nim mogę się cieszyć ze zwycięstwa. Ja chciałam pójść do przodu i się bić, a szkoleniowcy podpowiadali abym czekała i kontrowała low kickami.

W finale low kicku jest w wadze -48kg Karolina Kubiak (Łaski Klub Sztuk Walki), a jej rywalką będzie Turczynka Duygu Turan. Od półfinału turniej zacznie w kategorii -65kg Katarzyna Jaworska (Paco Team Katowice).

Oprócz polskich zawodników i trenerów, w Mariborze jest też sześcioro sędziów – Cecylia Pudlicka, Beata Sękowska, Marta Zdziarska, Krzysztof Kacperski, Janusz Wielgosz i Ryszard Zawistowski.

Prezesem Polskiego Związku Kickboxingu jest Andrzej Palacz, w przeszłości z sukcesami pracujący jako trener reprezentacji.

Wyniki ćwierćfinałów – 26 października:

K-1
-48kg Ewa Boś (SKF Boksing Zielona Góra) – Mariia Bielkina (Ukraina) por. Boś
-56kg Małgorzata Dymus (UKS Puncher Wrocław) – Iuliia Kuznetcova (Rosja) wygr. Dymus
-60kg Marta Waliczek (Dragon Bielsko-Biała) – Nataliia Martiukhina (Ukraina) por. Waliczek
-65kg Róża Gumienna (UKS Puncher Wrocław) – Uliana Miskchenko (Ukraina) wygr. Gumienna
-70kg Natalia Nikołajczuk (Fighter Wrocław) – Maja Britvić (Chorwacja) wygr. Nikołajczuk

-57kg Krystian Bernatowicz (Fighter Wrocław) – Serhii Herasymenko (Ukraina) por. Bernatowicza
-60kg Michał Królik (Paco Team Katowice) – Murat Azerbiev (Białoruś) wygr. Królik
-67kg 1/8 finału Wojciech Kazieczko (Funfit Boxing Team Zielona Góra) – Jonas Berglund (Szwecja) wygr. Kazieczko
-71kg 1/8 finału Marcin Kret (Puncher Wrocław) – Enver Kunushevci (Kosowo) wygr. Kreta

LC
-55kg Dorota Godzina (X Fight Piaseczno) – Sabina Bec (Słowenia) wygr. Godziny
-60kg Paulina Jarzmik (X-Fight Piaseczno) – Lisa Adorni (Włochy) wygr. Jarzmik
-65kg Monika Marchlewska (Zamek Expom Kurzętnik) – Aine Leonard (Irlandia) por. Marchlewskiej

-69kg Piotr Owczarzak (KKS Sporty Walki Poznań) – Georgian Cimpeanu (Włochy) por. Owczarzaka
-79kg Łukasz Wichowski (X-Fight Piaseczno) – Simone Barbeiere (Włochy) por. Wichowskiego
-84kg Wojciech Wiśniewski (Zamek Expom Kurzętnik) – Danylo Demchyshyn (Ukraina) por. Wiśniewskiego

LK
-56kg Iwona Nieroda (UKS Diament Pstrągowa) – Erica Evora (Portugalia) wygr. Nierody

-57kg Michał Marszał (Golden Dragon Bydgoszcz) – Matteo Spurio (Włochy) por. Marszała
-63,5kg Jan Lodzik (LKSW Tajfun Legionowo) – Ruslan Aliyev (Azerbejdżan) wygr. Lodzika
-67kg Karol Sadłocha (Sportowy Klub Kick Boxing Kielce) – Alejandro Andres Rodriguez (Hiszpania) por. Sadłochy
-71kg Łukasz Kaczmarczyk (KS Gym-Fight Wrocław) – Husnu Sari (Turcja) wygr. Kaczmarczyka
-75kg Kamil Sójkowski (ŁKS Boks Łódź) – David Matosević (Chorwacja) wygr. Sójkowskiego
-81kg Radosław Paczuski (Uniq Fight Club Warszawa) – Khasan Khaliev (Rosja) wygr. Paczuskiego
-86kg Kamil Ruta (MKS Wicher Kobyłka) – Yauhen Miahkou (Białoruś) wygr. Ruty
+91kg Tomasz Klimiuk (Human Białystok) – Tomislav Cikotić (Chorwacja) por. Klimiuka

Informacja prasowa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *