Robin Van Roosmalen coraz więcej myśli o przejściu z formuły K-1 do MMA i jest gotowy na związanie się z organizacją UFC.
Van Roosmalen ustanowił rekord organizacji GLORY zdobywając tytuł mistrza w drugiej kategorii wagowej pokonując na gali GLORY 34 Gabriela Vargę przez TKO w czwartej rundzie po interwencji narożnika. Dla Holendra był to debiut w dywizji piórkowej zakończony sukcesem. Robin ma w swoim dorobku także tytuł mistrza wagi lekkiej, który stracił w przedostatniej walce z Sitthichaiem Sitsongpeenongiem przegrywając przez decyzję na GLORY 31.
Przed walką z Gabrielem Varga pojawiało się sporo pytań dotyczących tego, czy zmiana kategorii wagowej nie będzie mieć na niego złego wpływu. Jak się jednak okazało Van Roosmalen poradził sobie znakomicie i jakiekolwiek obawy się nie potwierdziły. Przewaga Robina nad Vargą była tak duża w każdej rundzie, że jego narożnik nie wypuścił Brazylijczyka do finałowej rundy.
„Myślę, że moja presja, moc i eksplozywność były kluczowe w odniesieniu tego zwycięstwa. Wszyscy mówili, że nie zrobię wagi i nie będę miał siły w tej wadze. Sami widzieliście, że byłem szybki, eksplozywny, a moje cardio było perfekcyjne. Mam nadzieję, że dałem wielu ludziom do myslenia.
Moim celem było zostać pierwszym, który zdobył tytuły mistrzowskie w dwóch dywizjach i dokonałem tego. Teraz chcę odzyskać z powrotem pas wagi lekkiej i zostać mistrzem dwóch dywizji jednocześnie. Uważam, że jestem najsilniejszym zawodnikiem w tych dwóch kategoriach, więc dlaczego nie zdobyć dwóch pasów i je obronić?”
Pojedynek Robina Van Roosmalena na GLORY 34 była transmitowana na platformie UFC Fight Pass. Holender jest członkiem klubu Blackzilians i przez ostatnie lata wielokrotnie podróżował na Florydę, aby tam trenować. Van Roosmalen wielokrotnie mówił, że interesuje się MMA i byłby chętny spróbować swoich sił w tej formule walki. Robin zastanawia się również, czy jego walka na UFC Fight Pass mogłaby otworzyć mu drzwi do UFC.
„To ogromny kanał i jestem szczęśliwy, że moja walka była na nim wyemitowana. Mam nadzieję, że ludziom podobała się moja walka dzięki czemu będę mógł się jeszcze bardziej wykazać. Uwielbiam MMA, które również jest moją pasją, więc jeśli UFC chce kilka dodatkowych walk, fajnych walk niech da mi znać.”
Co sądzicie o tym, by UFC zakontraktowało Robina Van Roosmalena? Jeśli chodzi o stójkę, to niczego nie musiałby się już uczyć, a po kilku latach treningów w Blackzilians powinien sobie poradzić również w parterze.
Myślę że jest kilku zawodników w lekkiej i piórkowej co by go w i K-1 pokonali np.Jose Aldo,Conor,Anthony Pettis,Edson Barboza,Donald Cerrone ale może dostosowały się do ich poziomu a nawet go przewyższył fajnie walczy.Tyle że poziom sportowy MMA przewyższył K-1.
W stójce to on by nie jednoego rozpykał tak sądzę, ale co do parteru to już mogłoby być gorzej.