(watchkalibrun.com)
„Operacja będzie dotyczyła obu stron bioder, do tego jeszcze dojdzie kolano. Jeśli wszystko będzie w porządku, wrócę na treningi za cztery miesiące”.
Hmm, dość spora operacja jak na zawodnika w wieku Antonio Rodrigo Nogueiry. Miejmy nadzieję, że się uda i że Minotauro wróci szybko do sprawności. Sam zainteresowany mówi, że kontuzji nabawił się trenując do walki. Dobrze że zdecydował się na zabieg, bo nikt nie lubi słyszeć, że zawodnik walczył, chociaż tak naprawdę nie powinien. Zwłaszcza że pojedynek na UFC 119 miał być rewanżem z Mirem (za porażkę na UFC 92), który już zdążył mu zarzucić wymówki. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, zobaczymy Minotauro z powrotem w klatce na początku 2011.
Mir to burak…Chwalipieta i pajac.Oby Mirko go porzadnie pocharatal!
Mir to wcale nie burak 🙂 a Chwalipięta ? hmmm a który fighter taki nie jest ? może sam byś taki był gdybyś tyle potrafił co on … Osobiście jestem fanem Mira ale również crocop nie jest obcy memu sercu … Będe płakał niezależnie który z nich wygra…
Wand, Shogun, Nelson, Minotauro … wszyscy mają obecnie poważny zabieg kolana, to są nadludzkie obciążenia, ciało tego nie wytrzyma. Frank Shamrock na przykład nie ma więzadeł w obydwu kolanach, problemy ze złamaną ręką ; Bas Rutten jedna wielka chodzącą kontuzja ; Cro Cop również, żeby wymienić kilku.
w jego wieku??? bez przesady – przecież on nie ma 80 lat!
zdrowka zawodnik