Anderson Silva zmierzy się z Vitrorem Belfortem już 5 lutego, więc hype na walkę rośnie. Tym razem o „walce stulecia” wypowiada się Antonio Rodrigo „Minotauro” Nogueira. Big Nog miał okazję trenować z Vitorem Belfortem w przeszłości, podczas swojego wielkiego epizodu w Brazilian Top Team. Aktualnie Rodrigo jest kolegą treningowym Andersona.
„Vitor ma bardzo dobrą stójkę, jest dobry w parterze, i ma dobre zapasy. Jest kompletnym fighterem. Anderson jest geniuszem w tym sporcie, ma serce do walki, jest showmanem. Może zrobić nieco więcej niż reszta fighterów, zawsze ma asa w rękawie. Napewno ta walka spodoba się fanom, sam będę oglądał tę walkę na krzesełkach przy klatce. Trenowałem z obojgiem, lecz aktualnie trenuję tylko z Andersonem, i to za niego będę trzymał kciuki. Przyleciałem do Brazylii, by postarać się pomóc mu w przygotowaniach.”
widać większość zawodników trzyma za Andersonem. Ciekawe z czego to wynika ?
Wcale nie większość, mnóstwo jest za Belfortem.
ale Minotauro ma te „oczko”.. masakra
Ciekawe za kim jest większość kibiców? Czytając Wasze posty pod różnymi newsami widzę, że userzy Fight24 typują raczej zwycięstwo Belforta.
wiekszosc trzyma z andersonem poniewaz nikt do konca niewie w jakiej formie jest obecnie vitor
ale mysle ze nawet bedac w zyciowej formie (w co watpie) to jednak moze byc za malo na spidera jesli ten potraktuje walke powaznie
Z drugiej strony juz sonnen pokazal ze spidera mozna mocno trafic w stojce a gdzie stojce sonnena do vitora 😀
tyle ze spider nie bedzie się obawiał aż tak o obalenia. vitor ma niezły parter, ale nie ma ani całorundowego G&P jak sonnen, czyli spider z większym prawdopodobieństwem powróci do stójki. Oczywiście vitor obtłucze go mocniej niż sonnen jeśli dojdzie do G&P mówiąc o sile ciosu. No ale myśle że tu już spider będzie ryzykował możliwość zejścia do gleby znacznie bardziej.