Kiedy kilka tygodni temu UFC zgłosiło się do Chada Mendesa, by ten zawalczył na UFC 189, Chad nie zawahał się ani chwili.
Miała to być trzecia szansa dla Mendesa na zdobycie tytułu mistrza wagi piórkowej i przyjął on ten pojedynek w krótkim czasie. Niestety dla Amerykanina ta trzecia walka o najwyższy laur UFC zakończyła się tak samo jak dwie poprzednie z Jose Aldo. Tym razem „Money” przegrał walkę o tymczasowy tytuł przez TKO w drugiej rundzie z Conorem McGregorem.
Mendes (17-3) zdobył kilka obaleń przeciwko McGregorowi (18-2), ale juz od początku ewidentnie brakowało mu powietrza i sił. Przy próbie poddania Conora w drugiej rundzie przez gilotynę, został przyciśnięty do siatki i zebrał mocny lewy, który ostatecznie zakończył walkę.
Oto, co Chad Mendes powiedział po walce i pomimo kłótni przed walką i trash talku, Chad z szacunkiem odniósł się do nowego, tymczasowego mistrza.
„Dziękuję ci Conor za przyjęcie tej walki na dwa tygodnie przed galą. Teraz może sobie znów gadać.”
Mendes skomplementował także irlandzkich fanów, którzy przybyli do Las Vegas wspierać swojego idola.
„Ci irlandzcy fani są szaleni. Kocham to. Chciałbym, abyśmy my mieli takie wsparcie. To było niesamowite widzieć was wspierających swoich zawodników.
To była największa walka w historii UFC i jestem dumny, że mogłem być jej częścią. Nigdy tego nie zapomnę.”
Szacunek dla Mendesa za to , że zrobił to na co Aldo zabrakło nabiału.
Mendes piękna postawa po walce. Nawet Edgar przybił piątkę z Connorem 🙂 Jeśli ktoś nie miał okazji obejrzeć http://www.mma-core.com/videos/Chad_Mendes_vs_Conor_McGregor_Full_Fight_UFC_189_Round_2_plus_Post_Fight/10105765?from=main