Mike Winkeljohn o atutach Overeema w walce z Nelsonem

Mike Winkeljohn pracuje z Alistairem Overeemem od krótkiego czasu, ale dostrzegł już jeden z atutów swojego podopiecznego.

Według Winkeljohna jest coś, z czym każdy musi się liczyć w starciu z byłym mistrzem Strikeforce. Co to dokładnie jest? O tym WInkeljohn opowiedział w rozmowie z Submission Radio.

„Alistair jest bardzo szybki jak na wagę ciężką. Kiedy odpowiednio użyje tej szybkości, myślę, że wtedy nikt go nie dotknie. Musi być tylko w odpowiednim miejscu i czasie.”

W grudniu, Alistair Overeem zdominował Stefana Struve pokonując go przez KO w pierwszej rundzie i tym samym poprawiając swój rekord do trzech zwycięstw i trzech porażek. Alistair wygrywał też z Frankiem Mirem i Brockiem Lesnarem natomiast porażki odniósł z Benem Rothwellem, Travisem Browne i Antonio Silva.

Kolejnym wyzwaniem Overeema będzie Roy Nelson z którym zmierzy się 14 marca na UFC 185.

Nelson jest trudnym wyzwaniem patrząc na porażki „The Reem’a”, które odniósł przed czasem. „Big Country” ze wszystkich zwycięstw w karierze aż trzynaście odniósł przez nokaut.

„On może znokautować każdego. On może znokautować nawet słonia. Nie ma wątpliwości, że musimy uważać na jego prawą rękę.

Myślę, że przeciw niemu może zadziałać to samo, co zrobił Stipe Miocić ponieważ Overeem ma znacznie szybsze nogi. Szybkość będzie miała tutaj znaczenie.”

15 thoughts on “Mike Winkeljohn o atutach Overeema w walce z Nelsonem

  1. Overeem pewnie będzie chciał go punktować, a w końcu wyłapie od Roy’a z prawej łapy i będzie po sprawie. Z drugiej strony im dłużej będzie trwać walka tym gorzej dla Nelsona bo tytanem kondycji to on nie jest.

  2. hahaha akurat Overeem jest taki nieuchwytny… te kopnięcia Browne’a ogólnie robią wielką szkodę jak dochodzą do celu, ale ciężko nimi trafić, bo dość łatwo ich unikać, dlatego stosowane są stosunkowo rzadko, a w Reema wchodziło jak w masło. Ben to nie jest demon szybkości, wręcz jest stosunkowo wolny, a też trafił. Reem nie jest wolny, ale że nikt go nie dotknie jak dobrze użyje swojej szybkości to chyba jakieś utopijne marzenie.

  3. Reem jest co najwyzej sredni w defensywie przy dobrym narpawde ataku, jednak szczeka mu nie pomaga. Nokautowali go niezbyt szybcy zawodnicy np, Silva czy wolny Ben . Sam Overeem jest calkiem szybki ale nie wspolgra to z jego defensywa..

  4. Roy może nie jest królem kondycji, ale Reem też nie za bardzo (punktował Bigfoota i spuchł po dwóch rundach, słabego Mira, który łyka nokauty na lewo i prawo tylko trzymał, żeby się nie zmęczyć za bardzo). Pewnie, Reem jest szybszy i celniej uderza i pewnie będzie punktować przez jakiś czas, co z tego, jak jeśli nie trafi naprawdę raz dobrze i celnie, to Roy przejdzie przez wszystko inne, zamaluje raz i znowu będzie Ali gwiazdki oglądał.

  5. Ben Rothwell to gość, od którego ktoś marzący o tytule nie ma prawa dostać takiego strzału jak wyłapał Reem, więc podejrzewam, że znów pójdzie spać Reem.

  6. AO powinien szukać okazji w klincz+kolana na korpus. Przy wymianie z Nelsonem – padnie, a wirtuozem parteru też nie jest. W kolanach ma szanse.

  7. Czy ktoś może mi wytłumaczyć, jak to się stało że mistrz k1 który toczył wygrane, czasami przegrane boje z wirtuozami kick boxingu, teraz ledwo daje radę ze średniakami?

  8. Tam w kicku mial duze rekawice , lepiej mu sie bylo chronic . Rekawica do mma latwiej naruszyc glowe o wiele , one duzego obszaru nie zaslonia. Po 2 napizgany byl ,ze az swiecil , teraz ma komisje na karku

  9. No ok tu się zgodzę ale chyba nie chcecie powiedzieć że reszta nie koksuje? głównie chodziło mi o to że w ogóle nie kopie.

  10. On w ogole nie uderza szczegolnie duzo , nie ma kondycji . Po co mu sie wystrzelac i dostac w pizde jak z Silva czy Brownem ? Kazdy koksuje ale ograniczenia komisji mu nie pomagaja . Koksy sa nie tylko na sile , wczesniej moze jakies epo sobie napierdalal

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *