Trener mistrza wagi półciężkiej podkreśla ambicje swojego podopiecznego.
W walce wieczoru gali UFC 246 Jon Jones (25-1 1 NC, 19-1 1 NC w UFC) stanie do kolejnej obrony mistrzostwa wagi półciężkiej, rywalem Amerykanina będzie Dominick Reyes (12-0, 6-0 w UFC, #4 w rankingu UFC).
Wiele osób przewidywało, że po wyczyszczeniu dywizji Bones będzie chciał spróbować sił w wadze ciężkiej jednak w kategorii półciężkiej pojawili się nowi konkurenci tacy jak właśnie Reyes czy Corey Anderson (13-4, 10-4 w UFC, #5 w rankingu UFC). Zdaniem Mike’a Winkeljohna, Jones wolał mierzyć się z Dominickiem, ponieważ to on może postawić twardsze warunki w klatce.
Dominick jest dobry, ma umiejętności i świetną lewą rękę a także kopnięcia. Ma także umiejętność precyzyjnego lokowania uderzeń. Gdy miał łatwiejszą walkę to nie musiał się tak męczyć, ale jemu podoba się to zestawienie i tym czego Jon chce jest trudne wyzwanie. Jon bardzo stara się by być lepszy niż kiedykolwiek.
Trener stójki mistrza podkreślił fight IQ swojego podopiecznego a także umiejętność dostosowania się do atutów rywali.
On jest najmądrzejszym zawodnikiem tuta, ogląda ogromne ilości materiałów i szuka wzoru. Wiemy co ktoś zrobi czasem zanim ten ktoś o tym pomyśli. On ma tak wiele różnych opcji i możliwości, dzięki któym się dostosowuje