Colby Covington i Mike Perry mówiąc bardzo delikatnie nie lubią się i przy każdej możliwej okazji wzajemnie obrzucają się inwektywami już od kilku lat. Niestety, ich pozycje w rankingu wagi półśredniej utrudniły UFC zestawienie ich w walce, ale być może wkrótce ulegnie to zmianie, przynajmniej według Covingtona.
Colby Covington uważa, że ma rozwiązanie, które mogłoby otworzyć drzwi do dużego pojedynku z Mike’m Perrym.
Będąc gościem BJPenn.com Radio, Covington wydał ciekawe oświadczenie i zarazem rzucił wyzwanie Perry’emy. Powiedział, że jeśli pokona Kamaru Usmana i zdobędzie tytuł mistrza wagi półśredniej, przyzna Perry’emu natychmiastową walkę o pas. Perry musi tylko wygrać dwie walki z rzędu. Platynowy Mike jest już na dobrej drodze z jedną wygraną walką, po tym jak niedawno pokonał Alexa Cowboya Oliveirę, co oznacza, że musiałby wygrać jeszcze tylko jedną walkę.
„Jeśli Mike Perry wygra dwie walki z rzędu, otrzyma natychmiastową walkę o pas. Będę bronił swojego tytułu przed nim. Wiem jednak, że on nie potrafi liczyć do dwóch i wiem, że prawdopodobnie nie wygra dwóch walk z rzędu. Jeśli Mike Perry, ten głupi sku***ały kuzyno-je*ca, miłośnik owiec, skur***ski miłośnik końskich twarzy będzie w stanie wygrać dwie walki z rzędu, dostaje natychmiastowy pojedynek o pas. Wygranie dwóch walk dla tego gościa, który ciągle przegrywa, który w przyszłym roku będzie walczył w indyjskich kasynach, będzie dla niego naprawdę trudne. Nie sądzę, aby doszło do tego (walka o pas), ale życzę mu wszystkiego najlepszego. Naprawdę mam nadzieję, że wygra kolejną walkę i wtedy będę mógł mu dosłownie złamać szczękę i wysłać go na drzewo. Nigdy więcej nie będzie walczył. Obiecuję ci to.”
Colby Covington kontynuował, zapewniając, że zdominuje Mike’a Perry’ego w ich potencjalnej walce o tytuł.
„Gdyby zamknęli mnie z nim w Oktagonu, pewnie by mnie później zaatakowali. Prawdopodobnie wylądowałbym w więzieniu za napaść, bo ten facet byłby tam bezradny wobec mnie. Dosłownie, byłby bezradny. To by było na tyle. Byłby bezradny. Nie byłby w stanie nic zrobić. Byłby tak wygazowany. Myślał, że wygazował się w jednej rundzie przeciwko Kowbojowi Oliverze? Kim do cholery jest ten facet? Mówisz o czołówce w walce ze mną. Mistrz Ameryki. Najlepszy półśredni, jakiego kiedykolwiek miało UFC. On nie ma szans, Jason. Mam więc nadzieję, że uda mu się wygrać dwie walki, abym mógł zakończyć jego karierę.
Jeszcze jeden i zostanie szybko doprowadzony do walki o tytuł. Zamierzam dać mu szansę. Mike Perry wygrywa dwie walki z rzędu. No dalej, kolego. Modlę się za ciebie. Wiem, że nie potrafisz liczyć do dwóch, ale mam nadzieję, że wygrasz dwie walki z rzędu”.