Ciekawe pojedynki zasiliły przyszłoroczne gale.
Antonio Silva (18-6 1 NC, 2-3 1 NC, #8 w rankingu UFC) nie wygrał walki od lutego 2013r. kiedy to ciosami odprawił faworyzowanego Alistaira Overeema. Brazylijczyk kolejną walkę stoczy na UFC 184 a jego przeciwnikiem będzie Frank Mir (16-9, 14-9 w UFC, #13 w rankingu UFC). Również Amerykanin ma ostatnio problemy z wygrywaniem, ostatnie zwycięstwo zanotował jeszcze w 2011r. a później przegrał 4 kolejne walki.
Z kolei na UFC 183 dojdzie do pojedynku pomiędzy wysoko notowanymi zawodniczkami wagi koguciej. Naprzeciw Mieshy Tate (15-5, 2-2 w UFC, #2 w rankingu UFC) stanie Sara McMann (8-1, 2-1 w UFC, # w rankingu UFC, #3 w rankingu UFC). Obie zawodniczki w 2014r. stoczyły po 2 walki, Miesha po sędziowskich decyzjach odprawiła Liz Carmouche i Rin Nakai a Sara najpierw przegrała mistrzowski bój z Rondą Rousey a później pokonała byłą mistrzynię Invicta FC, Lauren Murphy.
UFC 183 odbędzie się 31 stycznia 2015r. a „184” równo 4 tygodnie później, bo 28 lutego.
Ciekawa walka kobitek, z checia zobacze. Co do Mira z Bigfootem to Franek pewnie wylapie KO…
Franka chyba maja juz dosc chca miec ”dowody” zeby go zwolnic. Silva moze zostal sponiewierany jak szmata przez Andrzeja ale dla Mira przeszkoda nie do pokonania
Mir nie ma mocnej szczęki.Bigfoota nikt nie poddał.
no wlasnie big foot przez ko . Mir wylot z ufc 5 przegranych z rzedu bedzie