Po porażce z Raquel Pennington na gali UFC 205, Miesha Tate ogłosiła, że kończy swoją karierę.
Miesha Tate (18-7) zaskoczyła wszystkich swoją decyzją ogłaszając ją w wywiadzie udzielonym Joe Roganowi tuż po zakończonej walce. Tate stwierdziła, że czas zakończyć niemal dziesięcioletnią karierę w trakcie której przegrała kilka walk podczas których otrzymała wiele obrażeń. Miesha dodała, że teraz czas na przyszłość tego sportu wskazując na Raquel Pennington, dla której notabene była trenerką w jej debiucie w UFC w The Ultimate Fighter 18: Team Rousey vs Team Tate.
Dla Mieshy Tate była to druga przegrana walka z rzędu i to właśnie ta porażka była głównym powodem podjęcia decyzji o zakończeniu kariery, co powiedziała Joe Roganowi. „Cupcake” jest jedną z najbardziej doświadczonych zawodniczek w UFC. Walcząc jeszcze w Strikeforce zdobyła tytuł mistrzyni wagi koguciej. Po przejściu do UFC stoczyła walkę o pas z Rondą Rousey przegrywając z nią tę walkę, ale kolejne pięć walk to już same wygrane w dodatku jedna z mistrzynią Holly Holm, która wcześniej zdetronizowała Rondę Rousey. Przedostatnia walka, to już porażka z Amandą Nunes i utrata tytułu.
Miesha Tate miała swoje momenty w UFC, ale zaliczała także upadki jednak na pewno będzie zapamiętana jako jedna z najlepszych zawodniczek MMA na swiecie.
Dla mnie najładniejsza w UFC 😉 bym szarpał jak Reksio szynkę 🙂
Ciałko ma bombowe ;d