Poznaliśmy kolejny pojedynek, który odbędzie się 3 marca w Łodzi.
Jedna z największych gwiazd KSW, Michał Materla (25-5, 7 KO, 12 Sub) zawalczy z czołowym europejskim zawodnikiem wagi średniej, Scottem Askhamem (15-4, 9 KO, 2 Sub) na KSW 42, 3 marca w łódzkiej Atlas Arenie.
Były mistrz wagi średniej, Michał Materla jest znów na fali. Po nieudanym boju w walce stulecia z Mamedem Khalidovem, zawodnik Berserkers Team zwyciężył w widowiskowym stylu trzy kolejne starcia. Najpierw na KSW 35 szczecinianin znokautował najbardziej doświadczonego zawodnika MMA nad Wisłą, Antoniego Chmielewskiego. Później na deskach po piekielnym podbródkowym znalazł się najniebezpieczniejszy grappler w świecie MMA, Rousimar Palhares, a sam nokaut został uznany za jedno z najlepszych skończeń 2016 roku w Polsce. Na KSW 40 Materla powrócił po ponad rocznej przerwie i w znakomitym stylu odprawił ciosami na początku drugiej rundy znanego ze swojej wytrzymałości Brazylijczyka, Paulo Thiago.
Scott Askham rozpoczął zawodową karierę od serii 12 wygranych pojedynków z rzędu. Anglik z Doncaster ma na koncie aż dziewięć zwycięstw przez nokaut i dwie przez poddania, a sam nigdy nie przegrał jeszcze przed czasem. 29-latek z Wielkiej Brytanii pokonał między innymi Jorge’a Luisa Bezerrę, z którym mierzył się Polak na KSW 28: Fighters’ Den. Ostatnio Askham wygrał natomiast ze znanym ze starcia z Mamedem Khalidovem, Lukiem Barnattem.
Na KSW 42 w Łodzi w walce wieczoru kibice zobaczą superfight pomiędzy Mamedem Khalidovem a Tomaszem Narkunem. Swoich pasów mistrzowskich bronić będą Mateusz Gamrot oraz Ariane Lipski. Do okrągłej klatki powróci tez legenda polskiego MMA Łukasz „Juras” Jurkowski.
Bilety na KSW 42 są dostępne w serwisie eBilet.pl.
Wiadomość prasowa
KSW
Ksw dwa razy pomyśli zanim weźmie jakiegoś gościa typu Soldic dla swojej wielkiej gwiazdy. Askham żadnym wirtuozem nie jest i jedno L w tą czy w tą nie zrobi mu różnicy jeżeli kasa się będzie zgadzać.