Michał Królik nie wystąpi w ośmioosobowym turnieju K-1 w Japonii ponieważ ktoś działa na jego szkodę.
Michał Królik po udanym występie na gali W5 w Bratysławie może mówić o prawdziwym pechu. „Matrix” miał 18 stycznia zawalczyć na ośmioosobowym turnieju kategorii 60 kg w organizacji K-1 jednak do jego występu najprawdopodobniej nie dojdzie. Powodem tego jest ingerencja nieprzychylnej osoby, która napisała notatkę do organizatora turnieju w której zawarła nieprawdziwe informacje o rzekomej kontuzji Królika. Michał napisał na swoim fanpage’u oświadczenie na temat zaistniałej sytuacji.
Post użytkownika Michał Matrix Królik.
OOOOOOOOOOOOO nie ładnie, podobno rosjanie z W5 też podpisali z nim kontrakt na jedną walkę i Michał został w polu z walkami, a już się zapowiadało, że będzie miał się z kim bić
A może K-1 usłyszało o tym numerze, który Królik odwalił z ESF i dlatego zrezygnowali z niego? W końcu nie codzień wycofuje się z walki wieczoru, by dwa tygodnie później bić się na innej gali, trener Okniński za takie coś wykopuje z PLMMA
No to ładnie sobie z niego pożartowali… Można czymś takim komuś spieprzyć karierę całą. Świństwo.
absolutnie nikt mu nie spieprzył. Królik jest sam sobie winny i zamiast płakać, powinien zastanowić się nad swoim zachowaniem i sam sobie zaprzepaścił szansę
Przecież każdy normalny organizator by kontaktował się z klubem… A po drugie po odezwie, ze strony Królika by to wyjaśnili… Dziwne…
W jakiej wadze odbyła się w końcu walka wieczoru na ESF, bo słyszałem już 2 wersje. 60 ? czy 65?
Królik nie walczył w końcu na ESF, bo na 9 dni przed galą wycofał się, by zawalczyć w W5, ściągnięto dla Czarka rywala ze wschodu