Podczas najbliższej gali FAŁ 2, która odbędzie się 26 marca w Łodzi, zobaczymy starcie dwóch znanych zawodników w drugiej walce wieczoru. Powracający na polskie ringi Michał Kita zmierzy się ze znanym z występów w Polsce Konstantinem Gluhovem. Walka, która odbędzie się w wadze ciężkiej będzie testem dla Michała Kity, czy nadal zasługuje na miano drugiego najlepszego ciężkiego w Polsce.
Kita, który na co dzień trenuje w Amsterdamie m.in. z Gegardem Mousasim, nie może zaliczyć roku 2010 do udanych. Początkowo niefortunnie przegrał walkę o miano najlepszego ciężkiego w Polsce z Damianem Grabowskim na gali BOTE 2, a następnie po bardzo dobrej walce, przegrał z obecnym zawodnikiem UFC Davem Hermanem na gali Bellator w Stanach Zjednoczonych. Teraz Michał Kita powraca do Polski, aby ponownie udowodnić swoją wartość. Jego przeciwnikiem będzie znany z walk w Polsce Konstantin Gluhov. Łotysz w swoich ostatnich dziewięciu pojedynkach przegrał tylko jeden, jednak jak sam mówi, planuje podtrzymać zwycięską passę. Kita natomiast chce szybko udowodnić, że nie przez przypadek jest czołowym zawodnikiem, a sam zapowiada, że walka z Głuhovem ma być szybkim zwycięstwem, które poprowadzi go do ważniejszych pojedynków. Michał Kita od dawna zapowiada, że czeka na rewanż z najlepszym polskim ciężkim, Damianem Grabowskim, jednak aby do niego doszło, musi on wpierw pokonać bardzo mocnego zawodnika w postaci Łotysza, Konstantina Gluhova.
Kontrakty na walkę zostały podpisane i jak zapowiadają organizatorzy, w ringu zobaczymy nie tylko świetną walkę, ale i znane postaci. W narożniku Polaka stanie gwiazda DREAM i były mistrz wagi półciężkiej Strikeforce, Gegard Mousasi, który podczas gali spotka się z fanami.
Fighters Arena Łódź, 26 marca 2011, Atlas Arena, Łódź
Bilety dostępne na eventim.pl oraz w punktach sprzedaż. Ceny: od 20zł
Źródło: www.fighters-arena.com
Bedzie dobra walka!!! Mam nadzieję, że Michał wygra,ale Gluhov jest bardzo solidnym zawodnikiem o bardzo dobrej stójce więc na pewno nie będzie łatwa!!! Bedę trzymał kciuki:-D
niech Kita w końcu kogoś pokona,bo ma 2 przegrane z rzędu,a ten Łotysz to bardzo trudny dla niego zawodnik,ciekawe z kim będzie się bił nasz Paweł Nastula?