Michael Chandler o swojej porażce na UFC 262: „Wciąż należę do światowej klasy zawodników”

mmajunkie.com

Po porażce przez techniczny nokaut na UFC 262, Michael Chandler uważa, że ten trudny do zaakceptowania wynik jest kolejnym rozdziałem większej historii.

W sobotniej walce wieczoru Michael Chandler (22-6 MMA, 1-1 UFC) został znokautowany przez Charlesa Oliveirę w 2 rundzie ich walki o wakujący tytuł wagi lekkiej. Tuż po walce, Chandler zastanowił się nad przegraną.

„Czuję, że jestem dokładnie tam, gdzie powinienem być. Naprawdę. … Po prostu czułem, że jestem w odpowiednim momencie. Uśmiech znów zagościł na mojej twarzy. Czuję się tak, jakbym wciąż walczył na kredyt. Były momenty w mojej karierze, w których nigdy nie pomyślałbym, że skończę tutaj. Nie sądziłem, że te drzwi się otworzą, a teraz się otworzyły. Pierwsza walka była najwyższym ze wzlotów.”

Świadomość, że przegrał z tak topowym zawodnikiem sprawia, że przegrana doskwiera trochę mniej. Ale co ważniejsze, Chandler uznaje, że tak jak w przypadku jego innych porażek, wyciągnie wnioski i pójdzie dalej.

„Ta walka, nie jest najgorsza z najgorszych, ponieważ Charles Oliveira jest zawodnikiem światowej klasy. Walka o tytuł UFC to światowej klasy okazja. Ale tak jak mój syn wie, każdy młody człowiek upada, ale każdy młody człowiek wstaje z powrotem. Słońce ponownie jutro wzejdzie. Kiedy polecę do domu bez pasa, będziemy musieli sobie wyjaśnić kilka rzeczy – ale rozgryziemy to.”

Walka trwała tylko jedną pełną rundę, plus 19 sekund, które Oliveira potrzebował na powalenie i skończenie Chandlera w 2 rundzie. W pierwszych pięciu minutach Chandler miał Oliveirę w idealnej pozycji i prawie zakończył walkę. To jest gra w której liczą się najdrobniejsze szczegóły i każdy cal.

„To jest walka. To są 4-uncjowe rękawice. Zmieniasz kierunek, kiedy powinieneś i zanim się zorientujesz, Charles Oliveira dostaje pas owinięty wokół swojej talii zamiast twojej. Tak to wygląda. Doświadczyłem tego, po przegranych. Ten sport szybko się zmienia. Wciąż jestem zawodnikiem światowej klasy. Ktokolwiek będzie następny, kto znów ustawi mnie w kolejce po tytuł, wierzę, że mogę go pokonać i podobnie jak każdego z pierwszej piątki, więc zobaczymy co się stanie.”

Wraz z przegraną przerwana została passa trzech zwycięskich walk Chandlera. Była to trzecia porażka w zawodowej karierze, kiedy Chandler został zatrzymany przez uderzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *