Michael Chandler po raz kolejny lobbuje za walką z Conorem McGregorem, ale tym razem pretendent do tytułu wagi lekkiej dołącza do swojego apelu konkretny termin.
Chandler, który od czasu przejścia z Bellatora nieco ponad rok temu stał się jednym z najbardziej ekscytujących zawodników w UFC, od dawna wyraża uznanie dla McGregora i jego wkładu w rozwój mieszanych sztuk walki. Chandler wyraził również duże zainteresowanie tym, aby pewnego dnia stanąć w klatce naprzeciwko „Notoriousa”.
Chociaż Chandler ma obecnie zaplanowaną walkę z Tonym Fergusonem na UFC 274, która odbędzie się w maju, to nie powstrzymało to byłego mistrza Bellatora przed ponownymi rozmowami o pojedynku z McGregorem. W rzeczywistości, jeśli Chandler nie będzie w stanie zapewnić sobie walki o tytuł dzięki potencjalnemu zwycięstwu nad Fergusonem, będzie chciał zmierzyć się z McGregorem późnym latem tego roku.
„To jest jedna z tych walk, która mnie interesuje” – powiedział Chandler podczas niedawnego wywiadu dla MMAFighting. „Chcę walki z Conorem tylko ze względu na doniosłość chwili. Wejście do oktagonu i zrobienie czegoś naprawdę monumentalnego i walka z nim. Mając skierowane na siebie wszystkie oczy fanów mieszanych sztuk walki, oczy całego świata. Nie ma większej platformy niż walka z Conorem McGregorem. Więc to jest to, co chciałbym, aby się stało, jeśli nie dostanę walki o tytuł.
Lipiec, sierpień byłyby dla mnie świetne” – kontynuował. „Wyjdę tam i pokonam Tony’ego w maju, będę miał trochę czasu na regenerację, a potem wrócę na obóz treningowy na walkę w lipcu, sierpniu. Termin jest idealny. Myślę, że jestem świetnym partnerem dla Conora, jeśli wróci i nie dostanie walki o tytuł. Będzie musiał przez kogoś przejść, żeby dostać walkę o tytuł i myślę, że jestem idealnym kandydatem.”
Chandler, który prawie skończył obecnego mistrza wagi lekkiej UFC Charlesa Oliveirę na UFC 262 w walce o pas 155 funtów, bardzo chciałby dostać kolejną szansę na zdobycie tytułu. Jednak zdobycie walki z McGregorem jest prawie tak samo dobre, więc być może zobaczymy Chandlera w walce z Irlandczykiem wcześniej niż później.
Oczywiście McGregor musi wrócić do pełni zdrowia, zanim ponownie stanie w oktagonie. Były podwójny mistrz UFC doznał bardzo poważnej kontuzji złamania nogi w trylogii z Dustinem Poirierem na UFC 264 i nadal przechodzi rehabilitację. McGregor wspominał również o możliwym przejściu do wagi półśredniej, aby walczyć z mistrzem Kamaru Usmanem, więc nie wiadomo, czy jeszcze kiedykolwiek będzie walczył w kategorii lekkiej.