Pojedynek zawodników wagi średniej będzie walką wieczoru szkockiej gali.
Na UFC Fight Night 72 Michael Bisping (26-7, 16-7, #9 w rankingu UFC) zmierzy się z Thalesem Leitesem (25-4, 10-3 w UFC, #10 w rankingu UFC).
Brazylijczyk od czasu ponownego zakontraktowania przez UFC stoczył pięć zwycięskich walk. Odprawił kolejno Toma Watsona, Eda Hermana, Trevora Smitha, Francisa Carmonta i Tima Boetscha, dodatkowo trzech ostatnich rywali kończył przed czasem a po dwóch ostatnich walkach został nagrodzony bonusami za najlepsze występy gali.
Z kolei Bisping od ponad 3 lat walczy w kratkę przeplatając wygrane z porażkami. W ostatniej walce wypunktował C.B. Dollawaya a wcześniej przez poddanie uległ Luke’owi Rockholdowi.
Co-main eventem gali będzie walka w wadze lekkiej pomiędzy Rossem Pearsonem (17-8 1 NC, 9-5 1 NC w UFC) i Evanem Dunhamem (15-6, 8-6 w UFC).
Anglik w ostatniej walce – na UFC 185 – w II rundzie znokautował Sama Stouta. Wcześniej w identyczny sposób uległ Alowi Iaquincie i pokonał Graya Maynarda. Amerykanin w ostatnim boju pokonując Rodrigo Damma odbił się po trzech kolejnych przegranych poniesionych z rąk mocnych zawodników wagi lekkiej.
Gala UFC Fight Night 72 odbędzie się 18 lipca w Glasgow. W karcie walk znajduje się m.in. walka Pawła Pawlaka z Leonem Edwardsem.
Bisping zbierze niezłe baty…
Wpierdziel i wylot to byłoby najlepsze 😉 Walczy w kratkę dłuższy czas i do tego dużo pyskuje a niewiele potem przekłada się to na walkę.