Michael Bisping walczył już z Luke Rockholdem i przedstawił argumenty dzięki którym jego zdaniem to Rockhold będzie nowym mistrzem wagi średniej.
Luke Rockhold poddał Michaela Bispinga przez gilotynę w drugiej rundzie w zeszłym roku i była to pierwsza porażka przez poddanie dla Bispinga. Anglik będąc gościem Submission Radio opowiedział o swoich typach dotyczących walki między Chrisem Weidmanem i Rockholdem:
„Myślę, że postawię na Rockholda. Weidman jest wielkim mistrzem, jest znakomitym zawodnikiem i jest bardzo, bardzo twardy. On jest świetnym zapaśnikiem, grapplerem i naprawdę dobrym bokserem. Nie sądzę jednak, by był tak dobry technicznie na nogach. Przewagę daje mu siła, rozmiary, umiejętności zapaśnicze i mocna szczęka. On ma fantastyczną szczękę. Uważam jednak, że przeciwko Lukowi Rockholdowi będzie miał ciężko, ponieważ Rockhold trenuje z Cainem Velasquezem i Danielem Cormierem, więc myślę, że będzie znakomicie przygotowany zapaśniczo. Na nogach, Luke jest wyższy, ma większy zasięg, szybkość i różnorodność ciosów. W parterze jest podobnie, Luke w tej płaszczyźnie jest bardzo dobry i może śmiało tam z nim walczyć. Jeśli więc złożymy to wszystko do siebie razem z pewnością siebie i arogancją Luke’a, będzie to trudna walka dla Weidmana. Dodam tylko, że zawsze typowałem Weidmana jako przegranego i zawsze się myliłem, więc musicie to docenić i podziwiać. Tutaj chodzi o coś więcej niż udowodnienie, że się mylę, ale jeśli musiałbym postawić pieniądze na kogoś, myślę, że moje pieniądze poszłyby na Rockholda”