Mistrz wagi średniej UFC Michael Bisping jest ostatnim zawodnikiem największej organizacji MMA, który twierdzi, że również chce rywalizować w boksie.
Bokserski mistrz Tony Bellew (29-2-1, 19 KO) powiedział niedawno, że gdyby miał stoczyć taki pojedynek, to chciałby zmierzyć się z Bispingiem na co mistrz UFC odpowiedział, że byłby zainteresowany tą walką bokserską.
Bisping odpowiedział Bellowi na Twitterze, że chce się z nim zmierzyć, po tym, jak obroni swój tytuł w walce z powracającym do Oktagonu Georgesem St-Pierre.
Anglik stwierdził ostatnio, że nie zamierza rywalizować w MMA zbyt długo. Wygląda więc na to, że Bisping będzie chciał przejść do boksu po tym jak zakończy karierę w UFC.
Bisping dodał, że zamierza zakończyć swoją karierę po zwycięstwa nad Georgesem St-Pierre i tymczasowym mistrzem wagi średniej Robertem Whittakerem i dopiero potem stoczyć pojedynek z Bellew’em.
W swojej następnej walce Michael Bisping będzie bronił tytułu przed Georgesem St-Pierre na gali UFC 217, która odbędzie się 4 listopada w Nowym Jorku.
That’s the plan. Wipe the floor with gsp, take out dopey Bollocks from oz then I’ll box with bellew.
— michael (@bisping) 16 sierpnia 2017
All good Tony. People twist things. But for the record, after gsp, I’m down to have a boxing match with you 100 percent.
— michael (@bisping) 15 sierpnia 2017
Po zwyciestwie nad GSP pewnie odezwie sie kolano i po kilku miesiacach 'kontuzji’ zakonczy kariere w mma po 2 letnim panowaniu w wadze sredniej. Zaraz po tym oglosi walke bokserska. bo jednak kontuzja dala sie wyleczyc bez skomplikowanej operacji.
Niech Bisping zmierzy się znów z Rockholdem bo inaczej zawsze będze lucky punchem. Z Silvą też dali mu zwycięstwo. Ten pas nie powinien być jego.
Najgorszy Mistrz Bez podziału na kategorie…