Mistrz wagi średniej UFC Michael Bisping być może niechcący zdradził datę i miejsce jego kolejnej walki w której zmierzy się z Georgesem St-Pierre w obronie tytułu.
Michael Bisping nie był zadowolony z decyzji Dana White’a o tym, że walkę z Georgesem St-Pierre dostanie zwycięzca walki Tyron Woodley vs Demian Maia. Zwycięzcą tego pojedynku został Woodley, ale prezydentowi UFC nie spodobała się ta walka i stwierdził, że Woodley nie dostanie ostatecznie tej walki, a St-Pierre zmierzy się z Bispingiem.
Bisping dyskutował o decyzjach White’a i powiedział w podcascie „Believe You Me”, że jego walka z GSP odbędzie się 4 listopada o czym już wcześniej informował Ariel Helwani, ale po słowach Bispinga ta data wydaje się jeszcze bardziej pewna.
— Dana White powiedział na konferencji prasowej w zeszłym tygodniu, że statek o nazwie „Bisping-GSP” odpłynął. Kiedy to powiedział, pomyślałem, cóż niech będzie. Powiedział, że zwycięzca Woodley vs Maia dostanie walkę z GSP i powiedziałem, dobra nieważne, byłoby miło i byłaby większa wypłata i inne takie, ale byłem już psychicznie zmęczony tym wszystkim.
— Pomyślałem wtedy, je**ć to, zgodziłem się już na walkę z Robertem Whittakerem lub Yoelem Romero którykolwiek by wygrał, ale zgodziłem się i psychicznie się już na to nastawiłem. Oczywiście wciąż miałem nadzieję na tamtą walkę, ale zrezygnowałem z namawiania do niej z kilku powodów. Jednym z nich było to, że do tej walki mogło w ogóle nie dojść, ponieważ za każdym razem jak próbowałem rozmawiać o tym z Dana (White’m), on kończył temat. Zrezygnowałem więc z tej walki.
Bisping powiedział, że nie mógł uwierzyć w informacje o zmianie planów kiedy White ogłosił na konferencji po UFC 214 jego walkę z St-Pierre.
— Robiliśmy w FOX Sports program po gali i rozmawialiśmy o walkach itd., itp. Kiedy skończyliśmy, pierwsze co zrobiłem, to odpiąłem mikrofon i inne rzeczy, a oni dalej rozmawiali i Kenny Florian wciąż był podłączony. Za chwilę Kenny powiedział, „Mike, zaczekaj, zaczekaj.” Zaczęli mówić do niego z pokoju operatorów, a on powiedział, „Dana White właśnie powiedział, że stoczysz kolejną walkę z GSP.” Powiedziałem wtedy, „Co? Niemożliwe.”
— Zacząłem przeglądać Twittera kiedy szedłem zmienić garnitur i na Twitterze rozpoczęło się istne szaleństwo kiedy ludzie przesyłali słowa Dana mówiącego na konferencji i pomyślałem, co jest do ch**a? Dostałem sms’a od Dana w którym napisał żebym zadzwonił, więc zadzwoniłem, ale on nie odebrał i pomyślałem, że wciąż udziela wywiadów.
— Pojechałem do domu i wtedy zadzwonił Dana mówiąc, proszę bardzo, 4 listopada w Madison Square Garden, Michael Bisping vs GSP.
Różnica warunków spora. Mam nadzieje ze GSP sobie poradzi.
Zeby GSP sie miesiac przed walka wykoleil i Bispinga zestawili z kims ze sredniej.
GSP tak na prawde sam nie wie czego chce. O walce z Bispingiem w listopadzie juz od miesiaca sie mowi, a ten mial brak konkretnego stanowiska w tej sprawie.