
Michael Bisping rozmawiał na temat swojej nadchodzącej walki z Andersonem Silva na UFC Fight Night 83 i dodał, że zniszczy Silvę i sięgnie po tytuł.
„Mam zamiar zniszczyć Andersona Silvę i mówię wam to już teraz. Mój obóz przygotowawczy będzie lepszy niż kiedykolwiek. Pokażę się z lepszej strony. Psychicznie jestem silniejszy niż wcześniej i zamierzam zniszczyć tego gościa. Później mam zamiar sprawić, aby Londyńczycy podnieśli hałas i zaczęli mnie dopingować abym otrzymał szansę na walkę o tytuł.
Mam nadzieję, że Luke Rockhold będzie na tej samej gali kiedy będę walczył Andersonem Silva. Mam z Rockholdem pewien niedokończony interes. On uderzył mnie głową w pierwszej rundzie i dlatego szukam rewanżu. Czy UFC da mi tę walkę? Prawdopodobnie nie, ale będę się starał.”
Bisping na sześć stoczonych pojedynków, cztery walki wygrał, a obecnie ma dwie wygrane z rzędu z CB Dollawayem oraz Thalesem Leitesem.
UFC Fight Night 83 odbędzie się 27 lutego na The O2 Arena w Londynie.
Bisping się nie zmienia, jak zwykle dużo gada przed walką żedy podsycić atmosfere. Najlepszy gatekeeper dywizji ever :). IMHO od Silvy zbierze bęcki nawet teraz kiedy jego forma jest zagadką.
IMO będzie ko. Bispig padnie niczym Szpilka.
Mam nadzieje że Spider zawalczy jak dawniej tzn. bujaka bez gardy
Jak zwykle dużo szczeka a potem niewiele z tego wychodzi. Niestety Bisping już się skończył.