Menadżer Jorge Masvidala, Abraham Kawa odniósł się do zarzutów mówiących, że jego zawodnik unika walki z mistrzem wagi półśredniej i dał do zrozumienia, że „Gamebred” nikogo nie unika.
Spodziewano się, że Jorge Masvidal będzie walczył z Kamaru Usmanem o tytuł wagi półśredniej tego lata. Obydwaj toczyli ostry trash talk w wywiadach i mediach społecznościowych i doszło nawet między nimi do zwarcia w Radio Row podczas tygodnia Super Bowl. Jednak, jak poinformowano kilka dni temu, negocjacje dotyczące tej walki nie potoczyły się dobrze i „Gamebred” zwrócił uwagę na rewanż z Nate’em Diazem o tytuł BMF.
Kiedy Jorge Masvidal powiedział, że chce rewanżu, fani natychmiast zaczęli mówić, że unika pojedynku z Usmanem, co dla jego menadżera jest absolutnie nieprawdą.
„Ludzie mówiący, że Jorge Masvidal unika kogokolwiek, muszą palić naprawdę dobre rzeczy. Naprawdę? Facet, który walczył na podwórku z kolesiem cięższym od niego o 40-50 funtów i nigdy nie odmówił żadnej walki? Jesteście zabawni. Trzymajcie się z dala od wypisywania mi takich rzeczy.”
People saying @GamebredFighter is ducking anyone is smoking some real good stuff. Like really? The guy who fought in a backyard against a guy 40-50pounds heavier than him? Never has said no to any fight? You guys are funny. Stay off my timeline
— Ibrahim Kawa (@Abraham_kawa) May 26, 2020
„Jorge jest słownym człowiekiem. Możecie być tego pewni.”
And Jorge is a man of his word. Take that to the bank.
— Ibrahim Kawa (@Abraham_kawa) May 26, 2020
Jorge Masvidal miał niezwykły 2019 rok, pokonując przez nokauty Bena Askrena i Darrena Tilla, a także na UFC 244 przez TKO Nate’a Diaza w walce o tytuł BMF. Reprezentant American Top Team jest obecnie na trzecim miejscu w dywizji półśredniej.
To, z kim Jorge Masvidal będzie walczył w kolejnym pojedynku jest jeszcze niewiadomą. Jeśli jednak nie dojdzie teraz do pojedynku z Kamaru Usmanem, być może rewanż z Nate’em Diazem będzie aktualnie najlepszą opcją. Nie ma wątpliwości, że jest topowym zawodnikiem i chce z tego skorzystać w następnej walce.