Max Holloway zapewnia, że jeśli zostanie mistrzem wagi lekkiej, będzie bronił obydwu tytułów

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Przed Maxem Holloway’em stoi największe wyzwanie w dotychczasowej karierze jakim będzie walka z Khabibem Nurmagomedovem na gali UFC 223, a stawką tytuł mistrza wagi lekkiej.

Jeżeli zwycięzcą tego pojedynku zostanie mistrz wagi piórkowej Max Holloway, dołączy on do wąskiego grona mistrzów dwóch kategorii wagowych. Przed „Błogosławionym” stoi jednak bardzo trudne wyzwanie, jakim jest walka bardzo mocnym przeciwnikiem, którym jest Khabib Nurmagomedov. Stopień trudności zwiększa się wraz z tym, że Holloway wszedł w tę walkę zaledwie na kilka dni przed galą.

Co do kwestii bycia mistrzem dwóch kategorii wagowych, Holloway powalczy z Nurmagomedovem o pas, który do czasu ich walki należy jeszcze do Conora McGregora, który był mistrzem dywizji piórkowej i lekkiej. Sęk w tym, że McGregor ani razy nie bronił tych dwóch tytułów, a Holloway zapewnia, że jeśli zostanie mistrzem wagi lekkiej, ​​będzie bronił obydwa mistrzowskie pasy.

Max Holloway opowiedział o tym podczas transmisji na żywo na Instagramie:

„Na pewno jest to historyczne wydarzenie. Szansa taka jak ta nie trafia się często, ona przytrafia się raz w życiu. Tylko jeden facet miał taką okazję. To jest historyczne wydarzenie. To jest coś wielkiego. Bycie dwukrotnym mistrzem, mistrzem dwóch dywizji jest czymś wspaniałym. Posiadanie ich jest jeszcze lepsze, a obrona pasów jest jeszcze wspanialsza.”

Celem Hollowaya jak już wcześniej mówił jest to, aby zbudować własną legendę.

„Myślę, że to mnie umocni – to zaprowadzi mnie do etapu zdobycia statusu legendy i bycia legendą. Mam jednak o wiele więcej do zrobienia. Mam tylko 26 lat. Mam wiele czasu w tej grze i jest więcej zawodników. Najważniejsza jednak na tej liście jest walka z Khabibem – potem możemy kontynuować.”

Max Holloway wejdzie do Oktagonu na gali UFC 223 z serią 12 zwycięstw z rzędu, które zdobył m.in. w walkach z takimi zawodnikami jak Andre Fili, Akira Corassani, Cub Swanson, Charles Oliveira, Jeremy Stephens, Ricardo Lamas, Anthony Pettis i byłym mistrzem wagi piórkowej Jose Aldo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *