Głos Hawajczyka w zamieszaniu w kategorii piórkowej.
Max Holloway (16-3, 12-3 w UFC, #3 w rankingu UFC) ma powody do niezadowolenia, znajdujący się na przedzie wyścigu do titleshota 24-latek w najbliższej przyszłości nie dostanie walki o pas, na którą niewątpliwie zasłużył. Mistrz – Conor McGregor (20-3, 8-1 w UFC) póki co nie wróci do dywizji -66kg by bronić tytułu a jeśli już wróci to pierwszeństwo walki z nim miałby posiadacz tymczasowego pasa, Jose Aldo (26-2, 8-1 w UFC, #1 w rankingu UFC). Tyle, że w obliczu starcia Irlandczyka z Eddiem Alvarezem (28-4, 3-1 w UFC), Brazylijczyk zapowiedział koniec kariery.
W rozmowie z portalem MMAFighting Hawajczyk nie krył swojej frustracji.
Ta cała sprawa z Aldo, że wszyscy myślą, że on jest najlepszy od 10 lat, że jest niepokonany, nietykalny itp. Później stało się to z Conorem, on został znokautowany i wszyscy byli wkurzeni czemu on nie dostał rewanżu po 13 sekundach. Ci ludzie muszą się douczyć w kwestii mieszanych sztuk walki. Ile razy Aldo wypadał z walk wieczoru? Nie licząc tego ile razy Conor, ile razy Aldo wcześniej wypadał z walk? Kilka razy.
Ludzie ciągle mówią, że Aldo zasługuje na to i na to – jak, do diabła, możesz zasługiwać na coś skoro tyle razy wypadałeś z walk? I czy oni kiedykolwiek zrobili tymczasowy tytuł? Oni dopiero dali tymczasowy tytuł Conorowi na UFC 189, ale to był ruch biznesowy, tak by zrobić UFC 194 wielkim eventem. Ludzie zapominają jak było, zapominają co Aldo zrobił. Ile razy on wypadał z walk przez kontuzje, nie walczył i UFC musiało szukać nowego zawodnika lub anulować walkę?
Ludzie mówią 13 sekund. Kto, do ku**y chce zobaczyć rewanż po 13 sekundach? Jak diabli jestem pewny, że nie chcą.
Ale prostak, żal mu dupe ściska czy co? Skamlanie o ts nic więcej, takim gadaniem próbuje się pokazać i podpromować swoją nędzną osobę!
Aldo to był i jest jednak ikoną UFC! Wystarczy spojrzeć ile stoczył walk, i to w pełnym dystansie. A to jednak jest wyniszczające dla organizmu, no i staroświeckie brazylijskie treningi…(dobrze że się trochę z tym ogarneli) Co do walki Aldo vs McGregor, to Aldo dał rudemu wejść do głowy. Walke przegrał jeszcze przed wejściem do ringu. Biadolenie Maxa nie robi wielkiego wrażenia, karty w UFC rozdaje „BIAŁY i RUDY” a takie gadanie i tak go do TS-a nie zbliży.
Tobie żal coś ściska ewidentnie ;d
Myślę ,że większość chce zobaczyć rewanz głównie dlatego ,że walkę skończył w zasadzie jeden cios w 13 sekundzie . Takie rzeczy są sporadycznie na tym poziomie
@ Ridge, żeś się wysilił…hahaha
Narobiło się płaczących księżniczek w UFC. Poza tym Max już dostał od rudego i dostałby znowu!
tylko ze ALdo też jest płaczacącym co prawda księciem :p
Kriss po pierwsze Max nie padł jak ostatni leszcz po jednym ciosie……Po drugie w obecnej dyspozycji jest groźniejszym rywalem dla Rudego.
Nie wierzę normalnie zgadzam się z @ Ridge. Holloway obecnie jest zupełnie innym zawodnikiem niż wtedy jak ostatnio walczył z CM. Uważam ze obecnie może ogarnąć Conora jak i Aldo.
@Ridge/ Fakt Aldo padł po pierwszym ciosie, było to spowodowane jego głupią szarża na Conora. Rudy po prostu krótko skontrował w punkt i tyle. Jestem ciekaw ich walki, ale takiej która potrwa przynajmniej z 1-2 rundy. Gdzieś ostatnio widziałem jakąś walkę mma 4sekundy trwała, ciosy się nałożyły ale jeden był w punkt…piękne KO. Max owszem jest teraz w gazie i ma umiejętności, jego frustracja jest zrozumiała i oczywista. Jednak nic mu nie da takie gadanie, puki Conor nie przegra lub nie zwakuje pasa. Teraz to on tam ustala walki…NIESTETY 🙁
Wieże w Eddiego, że pośle go w piz_du 😉
@Cockhold… ja też nie wieże co pisze ale Rudy też jest innym zawodnikiem, oboje zrobili progres i moim zdaniem Conor by wygrał.
Max może sobie myśleć co chce, ale po co prawi takie frazesy o Aldo…Jednak co jak co ale należy mu się szacunek za jego walki przez te wszystkie lata. Kontuzje to coś mocno związanego z MMA i z każdą dyscypliną sportową. Jeśli mu zdrowie dopisuje to bardzo sie ciesze, ale to nie powód do wypominania tego innym. Właśnie takie gadanie mnie wpienia. Jeszcze obwinia kontuzje Aldo tym że Conor zdobył pas tymczasowy…W każdej kategorii wagowej tak robią.
a ja uważam, że Max na chwilę obecną dostałby sromotne lanie zarówno od Aldo jak i od Conora. Fajnie jakby zawalczył z Pettisem, to byłoby według mnie dobre zestawienie, jeśli Pettis ogarnie kondycję przy takim zbijaniu wagi to też mu wtrąbi 🙂