Max Holloway i Jose Aldo zmierzą się 3 czerwca na gali UFC 212 o tytuł niekwestionowanego mistrza wagi piórkowej w walce przed którą już teraz nie brakuje emocji.
Obaj zawodnicy nie szczędzą sobie słownych przepychanek przy każdej nadarzającej się okazji. Ostatnią taką okazję miał tymczasowy mistrz wagi piórkowej Max Holloway, który powiedział w programie The MMA Hour, że nie liczy na to, by Jose Aldo próbował walczyć z nim w stójce.
— Nie ma nic nowego w tym, co Max chce zrobić, co ja chcę zrobić. Wyjdę do walki i będę zadawał ciosy, zadawał ciosy i zadawał jeszcze więcej ciosów. Za każdym razem jak walczę z uderzaczem, to wszyscy zawsze mówią, że boks Maxa nie jest taki dobry jak tego drugiego zawodnika. Kiedy walczyłem z Anthonym Pettisem było to samo. Powiem wam teraz coś, zamieniam tych uderzaczy w zapaśników i nie zdziwiłbym się gdyby Jose próbował tego w walce ze mną 3 czerwca. Zamierzam wyjść do tej walki i zrobić to, co potrafię najlepiej. Mam jednych z najlepszych trenerów na świecie i najlepsze plany na walkę. W każdej cholernej walce widzicie jak osiągam nowy poziom i to jest to, co zamierzam zrobić w walce z Jose, podnieść poprzeczkę i zobaczycie to. To będzie dobra zabawa. Mamy kilka asów w rękawie, ale zaopatrzcie się w pay-per-view i zobaczycie coś niesamowitego.